Mozilla krytykuje Microsoft za wyraźne faworyzowanie swojej przeglądarki w Windows 10
Sam Microsoft zdaje się nie mieć sobie nic do zarzucenia.
Czyżby zaczynało przybywać nam niezadowolonych z Windows 10? Premiera nowego systemu wciąż jest szeroko komentowana, tak samo jak wszystko co ma on do zaoferowania. Jedna z kwestii bardzo nie spodobała się jednak Mozilli.
Nie będzie zaskoczeniem fakt, iż mowa tutaj o przeglądarkach internetowych. W Windows 10 domyślną jest Microsoft Edge, czego można było się spodziewać. Mozilla ma jednak pretensje o to, że zdecydowano się skomplikować proces zmiany domyślnej przeglądarki, co uznano za zabieg celowy i mający działać na szkodę rozwiązań konkurentów Microsoftu.
Sprawa została potraktowana na tyle poważnie, że Chris Beard, CEO Mozilli, zdecydował się na list otwarty skierowany do szefa firmy Microsoft.
„Piszę do was w sprawie bardzo niepokojącego aspektu systemu Windows 10. [...] Teraz potrzeba ponad dwukrotnie większej liczby kliknięć myszką, przewijania treści i pewnego wyrafinowania technicznego aby potwierdzić wybór dokonany w poprzednich wersjach systemu Windows. To jest dziwne, trudne w nawigacji i łatwo się tu zagubić.”
Dla swoich użytkowników Mozilla przygotowała stosowny poradnik, a sam Microsoft zdaje się nie mieć sobie nic do zarzucenia. Czy rzeczywiście cały proces jest tak trudny do realizacji, że wymaga to tego typu komunikatów? Pytanie kierujemy głównie do osób, które już przesiadły się na Windows 10. Z jakiej przeglądarki korzystacie?
Źródło: microsoft-news
Komentarze
47Szczerze w Win 10,wcale nie jest to trudne,po tym jak Firefox mnie spytał o domyślna przeglądarkę,automatycznie otworzyły mi się ustawienia z domyślnymi programami.
1. Opera (domyslna)
2. Maxthon
3. Chrome
i po aktualizacji do Win 10 wszystko pozostalo bez zmian - bez koniecznosci ponownego wskazywania lub potwierdzania ktora z nich ma byc domyslna.
Nawet gdyby zaistaniala taka koniecznosc to .. dla chcacego nic trudnego.
Swoją drogą, czemu mieliby nie faworyzować swojej przeglądarki w swoim systemie. To jest chyba całkiem logiczne zagranie. Swoją drogą, to nie jest pierwszy Windows, gdzie MS domyślnie ustawia swoją przeglądarkę.
ale fakt, przeglądarka wymaga więcej zabawy niż np czytnik pdf