Wszyscy odwiedzający niedawno zakończoną imprezę ESWC 2008 w Poznaniu, mogli na własne oczy zobaczyć jak wygląda najnowsze dziecko firmy MSI. Mowa tu o małym, niedrogim laptopie z 10-calowym ekranem. Choć na stoisku MSI można było zobaczyć przenośny komputer, to niestety nie było możliwości jego uruchomienia i sprawdzenia jak sprawdza się on w praktyce. Okazuje się, że niektórym redakcjom już udało się to sprawdzić mimo iż do premiery został jeszcze niecały miesiąc.
Serwis Chile Hardware opublikował szybki test MSI Wind i zamieścił kilka ciekawych zdjęć oraz krótkie wideo pozwalające lepiej przyjrzeć się małemu „cudeńku”. Redaktorzy Chile Hardware uruchomili sprzęt pod kontrolą Windows XP SP2 i przeprowadzili kilka testów wydajności. W teście Super PI 2M wynik nie przedstawia się jakoś porażająco – 4min 17 sek. Sercem testowanego MSI był Intel Atom N270 taktowany zegarem 1.6GHz.
Z testów serwisu wynika, że przenośne urządzenie nie dysponuje przesadnie dużą mocą co widać ponownie na przykładzie odtwarzania filmów w serwisie Youtube. Podczas ich oglądania wolnych pozostaje dokładnie 50% zasobów procesora. Czyli o odtwarzaniu mediów High-Definition na MSI Wind możemy zapomnieć.
Przy okazji dzięki Chile Hardware dowiedzieliśmy się, że za bezprzewodową łączność odpowiada chip firmy Atheros. W przypadku sieci Ethernet kontroler pochodzi od firmy Realtek. Dysk twardy najprawdopodobniej został dostarczony przez Western Digital.
Jeśli nieobcy jest Wam język hiszpański, to sami możecie zapoznać się z dokładniejszym opisem sprzętu na stronach Chile Hardware
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!