XCOM-owa rozgrywka w klimacie rodem z Beyond Good & Evil – tak w skrócie można by opisać grę Mutant Year Zero: Road to Eden. Jeśli czekaliście na nowe wieści od jej twórców z The Bearded Ladies, to właśnie się doczekaliście.
Mutant Year Zero: Road to Eden to może nie najlepsza, ale bez wątpienia jedna z ciekawszych gier ubiegłego roku. Kilka miesięcy po premierze na PC, PS4 i Xbox One na rynku pojawiła się wreszcie wersja na Nintendo Switch, a na wszystkich czterech platformach zadebiutował dodatek zatytułowany Seed of Evil.
Seed of Evil jest pierwszym dodatkiem do Mutant Year Zero, a zarazem bezpośrednią kontynuacją opowieści przedstawionej w Road to Eden. Gracze dowiedzą się, jak odkrycia z końcówki kampanii wpłynęły na Szperaczy i wyruszą w jeszcze jedną podróż, podczas której bohaterzy odkryją nowe krainy, zdobędą wypasiony sprzęt i stoczą wiele intensywnych pojedynków.
Mutant Year Zero: Seed of Evil to:
- nowa kampania fabularna (stanowiąca bezpośrednią kontynuację opowieści z „podstawki”),
- nowy mutant: łoś Wielki Khan (specjalista od trafień krytycznych i wyjątkowych mutacji),
- nowe mapy, na których w olbrzymich ilościach znajdują się nowi przeciwnicy
- oraz nowy sprzęt i nowe mutacje Szperaczy, otwierające zupełnie nowe możliwości.
Rozszerzenie, tak jak sama gra, dostępne jest w czterech wersjach: na komputery osobiste, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. Poniżej możecie zerknąć, jak Seed of Evil prezentuje się na oficjalnym zwiastunie premierowym…
Mutant Year Zero: Seed of Evil – trailer dodatku do gry:
Źródło: Funcom
Warto zobaczyć również:
- Pierwsze ujęcia rozgrywki z Jumanji: The Video Game
- Premiera polskiego Warsaw opóźniona
- Najważniejszy element The Surge 2 na nowym zwiastunie
- Nowy gameplay z Cyberpunk 2077 - z aktywnym ray tracingiem
- Dziś premiera gry Blair Witch
- Polska Liga Esportowa z nową energią zamelduje się na PGA 2019
- Premiery gier - wrzesień 2019
Komentarze
1