Wilk Elektronik we współpracy z Universal Polska oraz Magic Records wprowadza do sprzedaży albumy muzyczne znanych wykonawców na niecodziennym nośniku – kartach pamięci mikroSD. Zadebiutują one pod znakiem Flash Music.
Polski producent pamięci flash, dysków SDD oraz pamięci RAM Wilk Elektronik (bardziej znany pod marką GOODRAM) wprowadzi od 6 sierpnia bieżącego roku albumy muzyczne na kartach pamięci microSD. Zamiana płyty CD na pamięć flash sprawi, że będziemy mieli idealny nośnik, który pozwoli słuchać muzyki na telefonach komórkowych, odtwarzaczach multimedialnych wyposażonych w gniazdo kart pamięci, w tym w netbookach i notebookach bez napędu optycznego.
Założyciel i prezes firmy Wilk Elektronik – Wiesław Wilk oznajmił, że hasło nowych produktów brzmi Uwolnij muzykę, bowiem możemy z utworów muzycznych korzystać gdzie tylko chcemy. Dodatkowym atutem jest „uwolnienie” muzyki od zabezpieczeń DRM, dzięki czemu można ją kopiować bez ograniczeń na dowolne urządzenie.
Trudno nie odnieść wrażenia, że jest to bardziej akcja promocyjna niż próba wyparcia płyty CD. W końcu z muzyki na nośnikach flash korzystamy nie od dziś. Jednak licencjonowane albumy dostępne są obecnie głównie na płytach CD - wydanie takiego materiału na pamięci flash jest czymś nowym na naszym rynku. Warto przypomnieć, że w czerwcu SanDisk zaprezentował 1-gigabajtowe jednokrotnie zapisywalne karty pamięci Secure Digital WORM, które rzeczywiście mają szanse zastąpić płyty CD.
W skład opakowania typu digipack wchodzi karta pamięci microSD marki GOODRAM, na której zapisano album muzyczny z pełną licencją, oraz adapter SD. Karty pamięci o pojemności 2 GB zawierają pliki muzyczne zapisane w formacie MP3 w jakości 320 kbps oraz specjalne dodatki, których nie uświadczymy na płytach audio. Dodatkowe miejsce na karcie możemy dowolnie wykorzystać – na przykład w celu skopiowania kolejnych albumów ulubionych wykonawców.
Albumy, które dostępne będą od 6 sierpnia to:
Kombii - "O miłości"
Urszula - "Dziś już wiem"
Tiesto – "Kalejdoscope"
Schiller – "Atemlos"
SImply Red - "Songs Of Love"
Różni wykonawcy - Flash Music Summer Hits.
1. Melanie Fiona - Monday Morning
2. Keri Hilson - I Like
3. Rihanna - Rude Boy
4. Aura Dione - I Will Love You Monday
5. Lena - Satellite
6. Craig David - One More Lie (Standing In The Shadows)
7. Kombii - Gdzie jesteś dziś
8. Tiësto feat. Nelly Furtado - Who Wants To Be Alone
9. Danzel - Under Arrest
10. Edward Maya feat. Vika Jigulina - Stereo Love
11. Candy Girl - Yeah!
12. Safri Duo & Velile - Helele
13. Alban & Victor - Hello Afrika
14. The Parlotones - I'm Only Human
15. Amy Macdonald - Don't Tell Me That It's Over
16. Urszula - Każdy z nas ma
17. Volver - Volveremos
18. Ewa Farna - La la laj
19. Schiller feat. Nadia Ali - Try
20. Part Six - The Love Is Over
Cena jaką przyjdzie nam zapłacić za pojedynczy album to 44 zł. Karta pamięci posiada gwarancję wieczystą.
Źródło: telix.pl, universalmusic.pl
Polecamy artykuły: | ||
Najlepsze bezpłatne gry do pobrania | Test GPGPU: NVIDIA Fermi vs ATI Evergreen | Chłodzenie przy 4.0 GHz - woda vs powietrze |
Komentarze
31To zdanie mnie zaciekawilo z calego newsa, szykuje sie rewolucja jak zejda z procesem jeszcze nizej, to koszty beda na tyle niskie zeby wydawac karty o pojemnosci 4GB wielkosci paznokcia o cenie niewiele wiekszej od markowej plyty dvd.
Ale:
- cena
- na co to komu? Juz wole sobie kupić CD i zripować je jak lubie lub jak uważam za stosowne i wrzucić na JEDNĄ kartę 16 GB wraz z wieloma innymi albumami.
Po co mi mi wile kart którymi musze żonglować albo i tak kopiować na inne karty?
Tez sie zgadzam ze pomysł durny płyta jest nie zastąpiona jak narazie bo odtworzy sie ją wszedzie a kto bedzie chciał to sobie zgra na HDD czy karte w telefonie w dowolnym formacie.
Z tym, że albumy są "beznadziejne" się zgodzę, ale widocznie większość polskiego społeczeństwa słucha właśnie tego :(
A co do jakości muzyki to macie racje troche, mogli dać w MP3 i np. FLAC. Ale jeśli ktoś będzie chciał posłuchać w dobrej jakości to i tak kupi album na płycie CD lub w lepszej jakości z internetu. Ja osobiście słucham tylko w formacie MP3 i to mi styka. Producenci robią tak, żeby nie stracić a możliwie zarobić. Gdyby dali w FLAC, troche miejsca by ubyło i nie mieliby czym jeszcze reklamować tej karty a tak mogą napisać, że np. Na karcie o wielkości 2GB 100MB zajmuje album a reszte czyli jakieś 1,70GB można użyć do własnych celów.
Pamięć z muzą w wielkości paznokcia a pudełko po DVD ? WTF ? "nie kupuje tego" :P
Pomysł chybiony. O wiele więcej by zyskali otwierając jakiś stacjonarny "sklepik", gdzie każdy mógłby przynieść swoją mp3, ipoda, komórkę itp., podłączyć, wybrać format (nawet kilka), wgrać i grzecznie zapłacić. No i piractwo by się zmniejszyło...
Sama karta kosztuje u nich 31zł czyli za 13zł mamy muzykę.