Zastanawialiście się kiedyś jak przygody słynnego hydraulika wyglądałyby, gdyby ich premiera odbyła się w 2010 roku?
Autorzy kilku zabawnych ilustracji najwyraźniej tak, dlatego postanowili uchwycić na nich kilka z zauważalnych trendów. Nie byli może aż tak spostrzegawczy i wnikliwi jak Maciej w swoim najnowszym artykule, ale również im nie można odmówić celności.
Twórcy wyśmiewają przede wszystkim growe tendencje do komercjalizacji zabawy, irytujące momentami systemy integracji tychże z Facebookiem czy fakt, że dzisiejsze gry po prostu... nie są zbyt wymagające, fundując nam wyczerpujące tutoriale dla niezbyt rozgarniętych.
Niech ilustracje powiedzą więcej niż słowa.
Źródło: Hiwiller.com
Zobacz inne wiadomości z cyklu "Na luzie..." |
Komentarze
18"Ah! No jeszcze trzeba pamiętać, że będzie abonament do płacenia za net i kilka gier, raty za kompa, prowadzenie kont na kilku forach (gdzie można dowiedzieć się gdzie kupić dobry sprzęt do cyfrowych postaci); plus te kilka chwil przyjemności typu `gamesave`, włączenie trybu powyżej 800×600, przedłużenie sesji gry powyżej 2h, ... Czegóż to się nie robi aby żyć godziwie!? Co za los ... "
krzysia kubeczko? :)
te wszystkie mapy do gry Dizzy???
teraz to PRAWIE WSZYSTKIE gry robione sa dla tlumokow - mozna by rzec, dla niedorozwojow - tak latwe sa