Mniej kanałów telewizyjnych, gorsza jakość, a może inne rozwiązanie? Planowane zmiany mogą nie do poznania zmienić tradycyjną telewizję.
Od kilku lat widzimy zmiany w sposobie nadawania telewizji naziemnej. Największą zmianą była zmiana typu sygnału - z analogowego na cyfrowy. Wymusiło to konieczność posiadania odpowiedniego odbiornika, np. telewizora lub dekodera z DVB-T. Później wprowadzono nowszy standard (DVB-T2), ale to nie koniec zmian.
Jakie zmiany w cyfrowej telewizji naziemnej?
Obecnie telewizja naziemna korzysta z pasma 470-6944 MHz. Władze myślą nad tym, jak najlepiej zagospodarować całą szerokość pasma częstotliwości. Okazuje się, że przeznaczone dla naziemnej TV pasmo będzie mniejsze. Co oznacza to w praktyce?
Na danej szerokości pasma (w pewnym zakresie częstotliwości) zmieści się ograniczona liczba danych. W przypadku kanałów telewizyjnych oznacza to, że jest dla nich pewien limit - jeśli chodzi o liczbę stacji telewizyjnych, jak i ich jakość. Sygnał o lepszej jakości (wyższa rozdzielczość, lepszy dźwięk, użycie innego sposobu kodowania, itp.) oznacza, że kanałów może być po prostu mniej.
Niestety, dziś nie widać szans na “upchnięcie” większej liczby kanałów w dobrej jakości. Stosowane dziś kodowanie HEVC jest bowiem najbardziej efektywne.
Telewizja internetowa i VOD zabijają tradycyjną telewizję?
Od lat widzimy, że coraz większy udział w rynku ma telewizja dostępna w sieci. Popularne są również platformy VOD, jak Netflix, HBO Max, Disney+ i inne. Co oznacza to w kontekście przyszłości tradycyjnej telewizji?
Możliwe, że dostępne dla niej pasmo częstotliwości zmniejszy się. Dzięki temu większa jego część będzie mogła zostać przekazana choćby operatorom telekomunikacyjnym (sieciom GSM), na przykład pozwalając na dostarczanie internetu komórkowego w wyższej jakości.
Możliwe, że cyfrowa telewizja naziemna będzie niebawem nadawać jedynie kanały publiczne, czy realizujące misję społeczną. Programy rozrywkowe i inne trafią po prostu na platformy internetowe. Jeśli jednak mamy dostęp do szybkiego internetu, nie musimy się obawiać takich zmian. Już od dawna nasze telewizory są przystosowane do wyświetlania innych treści, niż tylko pochodzących z sygnału telewizyjnego. Dobre smart TV są proste w obsłudze, funkcjonalne i możemy instalować na nich liczne aplikacje (nie tylko VOD, ale też do transmisji sportowych, muzyki, czy nawet gry).
Obecnie nie znamy dokładniejszych terminów. Możliwe zmiany w sposobie nadawania cyfrowej TV są dziś w sferze planowania i konsultacji.
Komentarze
4i były by wyższe dochody z reklam