13 programowalnych przycisków, rozdzielczość pracy sięgający 8200 DPI i ergonomiczna konstrukcja - to główne cechy tej myszki.
Natec Genesis GX85 to gryzoń stworzony z myślą o graczach MMO, ale miłośnikom innych gatunków też może on przypaść do gustu. Producent postanowił zakończyć ten rok premierą naprawdę ciekawego urządzenia.
Gracze MMO zwracają szczególną uwagę na liczbę dodatkowych, możliwych do zaprogramowania przycisków. Właśnie tutaj GX85 objawia swoje przeznaczenie – producent bowiem wyposażył myszkę w panel 8 dodatkowych przycisków po lewej stronie oraz 5 standardowych przycisków na jej grzbiecie. Funkcje i makra przypisać do nich można z poziomu dołączonego oprogramowania – możliwe jest utworzenie 4 profili i dobranie koloru podświetlenia wskaźnika do każdego z nich.
Sercem myszki Natec Genesis GX85 jest laserowy sensor Avago 9800, który może pracować w rozdzielczości od 250 do nawet 8200 DPI. Użytkownik ma możliwość zdefiniowania sześciu poziomów czułości (w skokach co 50), pomiędzy którymi może się dynamicznie przełączać, bez konieczności opuszczania gry. Czas reakcji wynosi natomiast 1 ms.
Myszka GX85 została wyposażona w przełączniki OMRON, których żywotność według producenta wynosi około 10 mln kliknięć. Jeśli zaś chodzi o ergonomię, to gryzoń został stworzony z myślą o praworęcznych graczach preferujących chwyt palm grip. Dodatkową zaletą jest możliwość regulacji wagi – w tym celu w zestawie znajdziemy 5 ciężarków o wadze 5,7 grama każdy.
Specyfikacja Natec Genesis GX85:
- Typ myszki: laserowa
- Sensor: Avago 9800
- Rozdzielczość pracy: 250 – 8200 DPI
- Liczba programowalnych przycisków: 13 (x 4 profile)
- Szybkość raportowania: 125 – 1000 Hz
- Przełączniki (żywotność): OMRON (10 mln. kliknięć)
- Komunikacja: przewodowa, USB
Myszka Natec Genesis GX85 trafi do sklepów jeszcze przed Gwiazdką. Jej sugerowana cena detaliczna to 199 złotych.
Źródło: Natec Genesis
Komentarze
3Ja za swojego GX78 dałem... 80zł?! I uważam że ta myszka była tyle warta. Teraz widząc ją za 140-160zł robię "SAY WHAAAAAAAT?!".
Ich produkty mają zbyt niską jakość, by sobie kazać tyle za nie bulić...
To było ponad rok temu, być może jakościowo teraz jest lepiej, ale jakoś nie mam szczególnego zaufania do tego producenta.
No tak czy siak chętnie zobaczyłbym testy, bo jeśli okazałoby się, że jest ok to byłaby to dość ciekawa propozycja.