Domeny nTLD rozmowa z Marcinem Kuśmierzem, prezesem zarządu home.pl
Mimo tego, że z domen nTLD korzystać można dopiero od niedawna zyskują one na popularności. Dlaczego? Bo odnoszą się do konkretnego rodzaju działalności.
Na rynku dostępne są już takie rozszerzenia jak: .pizza, .media czy .club. Skrót nTLD pochodzi od wyrażenia „new Top Level Domains”, czyli nowe domen najwyższego poziomu. Odnoszą się one do okreslonych branż i konkretnych typów działalności. Końcówki w nazwie doment niosą ze sobą konkretne skojarzenia, w przeciwieństwie do najpopularniejszej: .com, lub odnoszących się do danego kraju (.pl, .uk, .fr). Wprowadzaniem na rynek nowych domen zarządza ICANN - organizacja odpowiedzialna obecnie za przyznawanie nazw domen internetowych. Pierwsze domeny nTLD zostały wprowadzone na rynek w styczniu ubiegłego roku. Obecnie zostało udostępnionych do rejestracji zostało prawie 500 nowych rozszerzeń. Do tej pory na świecie zostało zarejestrowanych 4 136 924 domen z nowymi rozszerzeniami. Największy udział w rynku rejestracji tych domen ma USA: 29,31 proc. (1 212 570 domen) , na drugim miejscu są Chiny: 21,58 proc. (892 697) - na trzecim Niemcy z udziałem 10,54 proc. (436 076). Jak na tle potentatów wypada Polska? Zajmujemy obecnie 22 pozycję z łącznym udziałem 0,25 proc na globalnym rynku.
W Polsce zarejestrowanych zostało ponad 10 tysięcy domen nTLD.
Jakie rozszerzenie jest najpopularniejsze na całym świecie? Najwyższą liczbę nowych rejestracji odnotowano dla domeny z rozszerzeniem .xyz (ponad 770 tysięcy domen). Z kolei w czołówce najlepiej sprzedających się domen w Polsce są takie rozszerzenia jak: .club, .guru, .link, .top, .email oraz .company, które można spotkać w ofercie home.pl. Rynek domen stale rośnie i przedsiębiorcy są coraz bardziej zainteresowani szukaniem unikalnych, konkurencyjnych i atrakcyjnych marketingowo adresów WWW. Blisko 500 nowych typów domen internetowych daje możliwość idealnego dopasowania nazwy firmy do branży lub regionu, w którym działa. Domeny mogą podkreślać specjalizację firm (np. .pizza, .media, .club) lub ich lokalny zasięg (np. .berlin, .paris, .tokyo). Ich ogromną zaletą jest też duża pula wolnych nazw dostępnych do rejestracji, których na próżno szukać choćby w domenach .pl czy .com., które na rynku dostępne są od lat.
Na temat domen nTLD rozmawiamy z Marcinem Kuśmierzem, prezesem zarządu firmy home.pl.
Biznes Benchmark: Jaka jest geneza powstania domen nTLD? Co spowodowało, że dotychczasowe nazwy domen stały się niewystarczające?
Marcin Kuśmierz: Atrakcyjne nazwy domen w rejestracjach globalnych i krajowych są od dawna niedostępne, a te które pojawiają się do kupienia na rynku wtórnym osiągają poziom wycen nieprzystępny dla większości przedsiębiorców i klientów indywidualnych. Ograniczona dostępność domen ograniczała rozwój rynku usług internetowych ale też hamowała wykorzystanie narzędzi internetowych przez wielu przedsiębiorców ze “starej” gospodarki.
Pojawienie się domen nTLD to proces liberalizacji rynku domenowego bo daje możliwość wykreowania nieskończonej liczby nowych typów domen – od komercyjnych które powiązane są z poszczególnymi segmentami rynku, nazwami firm lub produktów po regionalne, które związane z nazwami miast, państw. Z punktu widzenia klienta istotne jest to że dostępnych jest już ponad 500 nowych typów domen a w nich praktycznie pełna pula wolnych nazw do rejestracji.
Biznes Benchmark: W jaki sposób home.pl uczestniczy w tworzeniu/rejestracji domen nTLD?
Marcin Kuśmierz: home.pl obecnie umożliwia rejestrację kilkudzisiesięciu najpopularniejszych typów domen nTLD – komercyjnych (np. .club, .pizza), regionalnych (np. .berlin, .london) i związanych z hobby (np. .dance, .bike). Rozwijamy ofertę domen nTLD, doradzamy też klientom w jaki sposób wybrać atrakcyjną domenę, która spełni ich oczekiwania.
Biznes Benchmark: Jakie korzyści odniesie użytkownik rejestrując domenę nTLD?
Marcin Kuśmierz: Nowe typy domen, dzięki swojej różnorodności, dają możliwość lepszego dopasowania adresu serwisu www do rodzaju biznesu klienta lub regionu w którym funkcjonuje. Na bazie nowych domen można też zbudować atrakcyjną markę firmy która będzie jednocześnie łatwnym do zapamiętania adresem serwisu www. Dodatkową korzyścią może być też uzyskanie przewagi konkurencyjnej w danej kategorii poprzez rejestrację atrakcyjnego adresu związanego z danym segmentem rynku lub regionem.
Biznes Benchmark: Jakie domeny nTLD są obecnie najbardziej popularne i w jakich krajach rejestruje się ich najwięcej. Jak pod tym względem wygląda Polska?
Marcin Kuśmierz: Na rynku światowym zarejestrowanych zostało już blisko 5 mln domen nTLD. Najpopularniejsze to m.in. .xyz, .club, .berlin, .guru. Najwięcej rejestracji zostało dokonanych przez klientów ze Stanów Zjednoczonych, Chin i Niemiec. Klienci z Polski zarejstrowali do tej pory kilkanaście tysięcy domen nTLD.
Biznes Benchmark: Czy rejestrując domenę nTLD warto zostawić starą np. z rozszerzeniem .pl?
Marcin Kuśmierz: Naszym zdaniem tak – mogą się świetnie uzupełniać. Poza tym istniejąca domena to część historii klienta w internecie. Warto pamiętać że rezygnacja z domeny umożliwia jej ponowną rejestrację i wykorzystanie np. przez konkurencję i przejęcie części ruchu który do tej pory był dzięki niej kierowany do serwisu www a przez to narażenie się na ryzyko utraty klientów. Dodatkowym argumentem za pozostawieniem starej domeny jest utrzymanie wysokiej pozycji w wynikach wyszukowań Google’a.
Biznes Benchmark: Dziękuję za rozmowę
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!