Korzyść z posiadania netbooka: małe wymiary i długi czas pracy na baterii. Jedną z wad, która ma z kolei związek z kompaktowymi wymiarami, jest wielkość ekranu - instalowane w netbookach wyświetlacze są dla wielu użytkowników zbyt małe. Asustek poinformował, że linia netbooków Eee PC rozszerzy się o kolejne modele, tym razem wyposażone w 11,6-calowe ekrany. Nowości Asusa mają bezpośrednio konkurować z zaprezentowanymi niedawno netbookami Acera, które także mają wyświetlacze o przekątnej 11,6 cala.
Netbooki Asusa mają trafić na rynek pod koniec miesiąca. Według oczekiwań producenta będą stanowić 30 proc. dostaw jego netbooków w 2009 r. 50 proc. mini-laptopów Asusa mają z kolei stanowić modele wyposażone w ekrany 10-calowe, które teraz uważane są już za najlepiej przyjęty standard na rynku niewielkich i tanich komputerów przenośnych.
Jak duży ekran powinien mieć netbook? (Fot. CNET.com)
Ale czy klienci rzeczywiście chcą większych netbooków? Czy wolne netbooki będą mogły konkurować z niedrogimi laptopami, które mają 12-calowe ekrany i szybsze procesory? Serwis CNET.com zauważa, że np. laptop HP dv3z ma 13-calowy wyświetlacz, dwurdzeniowy procesor i kosztuje tylko 700 dol. Jaka jest zatem korzyść dla posiadacza netbooka, który będzie miał podobne wymiary i zaoferuje znacznie niższą wydajność? Jedynym argumentem zostaje dłuższy czas pracy na zasilaniu bateryjnym i wiele wskazuje na to, że tylko taka zaleta będzie kojarzyć się za jakiś czas z netbookami.
Ceny mini-laptopów są coraz wyższe. Producenci wprowadzają do sprzedaży modele oferujące nowsze rozwiązania technologiczne (np. hybrydowy dysk - połączenie twardego dysku z modułem SSD), poprawiając osiągi netbooków. Dla przykładu, MSI U115 Hybrid pracuje ponad 12 godz. na baterii, ale kosztuje już ponad 2000 zł. Dużo jak za netbooka. Jeśli dołożymy 200-300 zł, staniemy się posiadaczem laptopa z pełnowymiarową klawiaturą, większym ekranem i szybszymi komponentami, który będzie pracował na baterii ok. 3-4 godz.
Czy netbooki kosztujące ponad 2000 zł są opłacalne i warto wydawać pieniądze głównie na dłuższy czas pracy na baterii? A może lepszym wyborem jest laptop nieznacznie droższy, krócej pracujący na akumulatorze, ale za to o wiele szybszy i oferujący wyższy komfort pracy? Czekamy na wasze opinie.
Źródło: Inf. własna, CNET.com
Komentarze
6