Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two nie powstanie. Powodów nie brakuje
Nie będzie “Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part 2”... Na pewno nie z takim tytułem. Najnowszy film z Tomem Cruisem przeszedł małą, acz rewolucję. Co za nią stoi? Oto kilka najpopularniejszych teorii.
Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two z nowym tytułem
Nowinek dookoła produkcji z Tomem Cruisem ciąg dalszy. Po doniesieniach na temat trwających już prac nad “Top Gun 3” przyszła pora na kolejną głośną serię. Mowa o “Mission: Impossible”, dokładnie zaś o najnowszej odsłonie tytułu, która do tej pory zapowiadana była jako “Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two".
Słowo kluczowe – “była” – bowiem jak się właśnie dowiadujemy, Paramount rezygnuje z dotychczasowego tytułu, odcinając grubą kreską dwie najnowsze części “Mission: Impossible”.
Powyższa informacja ujrzała światło dzienne wraz z zapowiedzią premiery w Paramount+ “Mission: Impossible – Dead Reckoning” bez dopisku “Part One”. Ten ostatni sugerował wcześniej, że opowiedziana w filmie historia doczeka się swojego rozwinięcia na gruncie bezpośredniej kontynuacji. Co stoi za taką decyzją? – Teorii jest co najmniej kilka.
Nowy tytuł Mission: Impossible 8 – skąd te zmiany?
Oficjalnym powodem, dla którego zdecydowano się na nowy tytuł “Mission: Impossible 8”, jest opóźnienie premiery. Produkcja miała pierwotnie pojawić się w kinach jeszcze w czerwcu, snując ciąg dalszy opowieści nakreślonej w ubiegłym roku przez swojego poprzednika. Na ten moment w kontekście premiery mówimy już jednak o maju 2025 roku, co zakłóca wizję dwóch kolejnych filmów jako swoich komplementarnych części.
Druga, nieoficjalna teoria opiera się na całkiem przyziemnej przesłance w postaci wyników box office “Mission Impossible 7”, które zgromadziło na swoim koncie globalnie ponad 567 milionów dolarów, przy niespełna 300-milionowym budżecie. Twórcy mieliby w ten sposób wyeliminować skojarzenia między tytułami, dając “Mission: Impossible 8” szansę na świeży start.
Koniec końców, niewykluczone jest twierdzenie, jakoby poczynione zmiany miały na celu fabularne odcięcie “ósemki” od części siódmej. Być może wydłużający się czas do premiery skłonił twórców do wprowadzenia pewnych korekt w scenariuszu, w postaci nowych bohaterów lub wątków.
Jak będzie – czas pokaże. Tymczasem możecie odliczać czas do premiery “Mission: Impossible – Dead Reckoning”, które trafi do biblioteki SkyShowtime już 9 lutego tego roku.
Źródło: Variety, Paramount Pictures
Komentarze
8