NieR: Automata kolejnym majstersztykiem? - Pierwsze oceny i pierwsze minuty
Najnowsza gra akcji PlatinumGames zbiera świetne oceny. NieR: Automata to kolejny hit w ciągu zaledwie kilku dni.
Gracze mają ostatnio powody do radości – na rynek trafia hit za hitem. Torment: Tides of Numenera (średnia 8,3/10), Horizon: Zero Dawn (8,8/10), Ghost Recon; Wildlands (8,4/10), no i przede wszystkim The Legend of Zelda: Breath of the Wild (9,8/10). Wygląda na to, że NieR: Automata jest kolejnym majstersztykiem.
Dziś NieR: Automata debiutuje w Stanach Zjednoczonych (by za kilka dni trafić też na rynek europejski). W sieci pojawiło się już kilkadziesiąt recenzji (około 50 na największych stronach) i średnia jest wyśmienita: 9/10. Co więcej, nie ma ani jednej negatywnej noty – najniższa to 7,8/10 od Game Informer.
Zacznijmy właśnie od tej redakcji. Przyznaje ona, że gra jest bardzo dobra, ale brakuje jej głębi, przez co nie wciąga tak, jak mogłaby to robić. W podobnym tonie wypowiadają się Push Square i Polygon (w obu przypadkach 8/10), a TrueGaming (ta sama nota) narzeka na zbyt małą różnorodność podczas rozgrywki.
Z tymi zarzutami zupełnie nie zgadza się IGN (8,9/10): „NieR: Automata to szalona, piękna i dająca mnóstwo zabawy gra wypełniona świetnymi pomysłami. Może i historia nie jest zbyt zmysłowa, ale szalone pojedynki z piękną oprawą audiowizualną sprawiają, że nie chce się rezygnować z dalszej rozgrywki”.
Świetne połączenie jRPG z typową grą akcji PlatinumGames chwalą DualShockers, PlayStation LifeStyle, GamesRadar+, GameSpot i Destructoid (po 9/10). „To bez dwóch zdań jedna z najbardziej inteligentnych gier akcji tych twórców, ze świetnymi pomysłami na opowiedzenie historii” – dodaje God is a Geek (też 9/10).
PlayStation Universe (9,5/10) nazywa NieR: Automata „grą magiczną”, a CGMagazine (10/10) twierdzi, że jest to rzadko spotykany, wzorcowy przykład gry, w której „opowieść, estetyka i gameplay wzajemnie się uzupełniają, tworząc tytuł mistrzowskiej klasy”. Tak samo twierdzą RPG Site i Twinfinite (również po dyszce).
Były pierwsze oceny, to czas na pierwsze minuty rozgrywki. Ekipa IGN opublikowała filmik przedstawiający 23 minuty rozpoczynające opowieść:
Premiera NieR: Automata na PlayStation 4 już 10 marca, a tydzień później gra trafi na pecety.
Źródło: Metacritic, IGN
Komentarze
16na ps4 pro też się zdarzają, ale trochę rzadziej
Wiem dziwnie to brzmi, ale Drakensang 1 i Nier 1 to gry bardzo specyficzne, które nie zbierały jakiś fenomenalnych recenzji, (bo były dość "specyficzne", czyli nie dla wszystkich) i dzięki temu były świetne. Teraz coś czuję, że to będzie "ugrzeczniona" gra (jak Drakensang 2, który był... słaby), aby trafić do jak najwięcej osób.
sorry może jestem inny ale nie rozumiem zachwytu tą grą... jak dla mnie to poziomo równy z jednym z dziwnych japońskich teleturnieji