Producent docenił w końcu znaczenie ergonomii obsługi aparatu
Seria bezlusterkowców Nikon 1 od zawsze budziła kontrowersje. Padały pytania, po co taki sensor, dlaczego tak głęboko ukryte opcje dla zaawansowanych użytkowników, aż po wątpliwości co do potrzeby tworzenia równolegle, aż trzech różnych modeli Nikon 1. Jednocześnie te aparaty można było pochwalić za świetną jakość zdjęć i sporą wydajność. Nikon przez lata zdawał się być nie zadowolony w pełni z tego co stworzył, bo kolejne modele Nikona 1 prezentowały się zgoła odmiennie. Nikon 1 J5 wygląda na ukoronowanie dążeń do stworzenia „idealnego” bezlusterkowca z sensorem 1” (inaczej mówiąc matrycą typu CX). Niestety na tym idealnym obrazie jest plama - chodzi nam o oczekiwany długo tryb wideo 4K, który oferuje jedynie 15 kl/s.
Wystarczy jeden rzut oka na Nikon 1 J5 by dostrzec, że podczas projektowania tego aparatu inżynierzy Nikona w końcu zrozumieli, że nie ma sensu na siłę upraszczać konstrukcji i ukrywać tych funkcji, które właśnie stanowią o sile aparatu. Dlatego mamy w końcu w pełni funkcjonalne pokrętło trybów z dostępnymi bez grzebania w menu trybami PSAM (swoją drogą zawsze nas dziwiło dlaczego Nikon zdecydował się na ich zaszycie w menu). Jest również dedykowane pokrętło do korekty ekspozycji (lub innej zaprogramowanej funkcji), które w środku ma umieszczony przycisk nagrywania wideo.
Warto przypomnieć, że Nikon 1 jako jedyny aparat wyróżnia się superszybkimi trybami wideo (400 i 1200 kl/s), dlatego dodanie trybu 4K w modelu J5 doskonale uzupełnia jego potencjał. A raczej uzupełniłoby, gdyby tempo rejestracji wyniosło przynajmniej 25 kl/s. A tak mamy coś na kształt GoPro Hero 3+ i zapewne dopiero model J6 da nam prawdziwie przydatną rozdzielczość 4K.
Nikon 1 J5 uległ powszechnej modzie, choć w zasadzie to bardzo praktyczne rozwiązanie, na selfie. Taki wniosek płynie z obecności odchylanego w górę o 180 stopni ekranu LCD. Jego i przekątna i rozdzielczość jest taka sama jak w poprzedniku - 3” oraz 1037 tys. punktów. Mocowanie ekranu pozwala także na jego odchylenie w dół, co przyda się podczas filmowania czy fotografowania znad głowy.
W zasadzie wiele elementów specyfikacji jest identycznych jak w poprzedniku Nikon 1 J4, włącznie z prędkością trybów seryjnych i dostępnymi czułościami ISO. Przy całym zachwycie nad nowym wzornictwem obudowy, z praktycznym uchwytem, w których ukryto moduł NFC, może przejść nieco niezauważony nowy sensor. Ma on tym razem rozdzielczość 20,8 Mpix i pozbawiony jest filtru dolnoprzepustowego . Towarzyszy mu nowy procesor obrazu - EXPEED 5A.
Nikon 1 J5 zdaje się być aparatem, który w końcu zaciera różnice pomiędzy serią J i V. Nadal jednak nie znajdziemy w nim dodatkowej wielofunkcyjnej stopki, która umożliwia podłączenie zewnętrznej lampy błyskowej lub wizjera elektronicznego.
Hasło reklamowe „Nikon 1 J5 - Jestem lepszy niż kiedykolwiek” z pewnością jest uzasadnione. Zastanawia nas jednak, czy tenże Nikon będzie wystarczająco dobry w oczach użytkowników. Pozwalając sobie na porównanie, można powiedzieć, że Nikon 1 J5 jest jakby wcieleniem Canona G7X, któremu dodano tryb 4K (choć 15 kl/s nie jest przekonujące) i przede wszystkim możliwość stosowania wymiennej optyki. Istotna jest także cena. Nikon 1 J5 w zestawie z kitowym obiektywem NIKKOR VR 10-30 mm będzie kosztował około 539 euro (podobnie kosztował na początku Nikon 1 J4), a w połączeniu z obiektywem NIKKOR VR 10-100 mm 739 euro.
Specyfikacja Nikon 1 J5:
Kompakt systemowy | Nikon 1 J5 | ||
Sensor | BSI-CMOS (13,2 x 8,8 mm), format Nikon CX 23 Mpix, brak fitra dolnoprzepustowego | ||
Efektywna rozdzielczość | 20,8 Mpix / 5568 × 3712 pikseli / proporcje 3:2 | ||
Rozdzielczość wideo | 2160/15p, 1080/60p, 30p , 720/60p, 30p filmy poklatkowe 720/120p (odtwarzanie 30 kl/s) 800x296 pikseli, 400 kl/s (odtwarzanie 30 kl/s) 400x144 pikseli, 1200 kl/s (odtwarzanie 30 kl/s) | ||
Procesor obrazu | EXPEED 5A | ||
Mocowanie obiektywu | bagnetowe, Nikon 1 | ||
Stabilizacja | brak / zależy od obiektywu | ||
Mechanizm czyszczenia sensora | ultradźwiękowy | ||
Układ AF | hybrydowy AF, 171 pól pomiar fazy (105 pól) dioda wspomagająca | ||
Pomiar światła | TTL, za pomocą matrycy | ||
Czas ekspozycji | 1/16000 - 30s, BULB (do 2 minut) migawka elektroniczna | ||
Czułość ISO | Auto, 200 - 12800 (rozszerzane w dól do 160) | ||
Tryb seryjny | 20 kl/s (z ciągłym AF), 60 kl/s | ||
Kodek zapisu obrazu i dźwięku | zdjęcia: JPEG, RAW (NEF, 12-bitowy) filmy: H.264, pliki MOV dźwięk: stereo, liniowy PCM | ||
Wizjer | brak | ||
Ekran | dotykowy 3 cale, rozdzielczość 1037 tysięcy punktów odchylany w górę 180 stopni, w dół około 90 stopni | ||
Lampa błyskowa | wbudowana (pop-up), liczba przewodnia 5 czas synchronizacji 1/60 s | ||
NFC / Wi-Fi | tak / Wi-Fi - IEEE 802.11b, IEEE 802.11g | ||
Złącza | USB 2.0, mini HDMI (typ D) | ||
Tryby fotografowania | Auto, tematyczne, priorytetowe, manualny, efekty, kreatywny | ||
Ciekawe funkcje | sterowanie przez smartfon, superszybkie nagrywanie, kreatywne wideo, najlepsze zdjęcie, slow motion, edycja zdjęć przed naciśnięciem spustu migawki, zdjęcia w trakcie filmowania | ||
Pamięć | karty pamięci mikro SD / SDHC / SDXC | ||
Akumulator | litowo-jonowy EN-EL24 | ||
Wymiary i waga | 98,3 x 59,7 x 31,5 mm 231 gramów (sam korpus) 265 gramów (z akumulatorem i kartą) |
Źródło: Nikon
Komentarze
6mój sony robi serią zdjecia w takiej predkości z wyższą rozdzielczością :D
www.make.my/aukcje
Mega okazje, licytacje za grosze.
Ja kupiłem sobie nowy TV 46cali za 180 zł :D..