aka cena faktycznie więc sugerowałaby coś pomiędzy 3DS-em, a pełnoprawną „stacjonarką”.
Nintendo NX to wciąż jedna wielka tajemnica. Z każdą kolejną wiadomością urządzenie to zapowiada się jednak coraz lepiej. Według informacji, które poznaliśmy już jakiś czas temu, nowy sprzęt „wielkiego N” ma być hybrydą handhelda i konsoli stacjonarnej oraz oferować moc na poziomie między PS3 a PS4. Najnowsze wieści napawają jeszcze większym optymizmem.
Otóż okazuje się, że kolejną, po ciekawej funkcjonalności i niezłej jakości, zaletą ma być naprawdę atrakcyjna cena. Konkretnie: około 1000 złotych. Taka cena faktycznie więc sugerowałaby coś pomiędzy 3DS-em, a pełnoprawną „stacjonarką”. Byłby to też wydatek, na który większość graczy może sobie pozwolić, co mogłoby przerodzić się w niezły rynkowy debiut.
Anonimowe źródła, które są ponoć blisko Nintendo, zapowiadają również, że na Nintendo NX wszyscy fani Japończyków będą mieli w co pograć. The Legend of Zelda: Breath of the Wild nie będzie jedyną powracającą markę. Nowa konsola ma również otrzymać świeżą odsłonę z serii Pokemon oraz nowe przygody Mario.
Źródło: VG247, VideoGamer
Komentarze
17Ważniejsze jest by znaleść balans między wydajnością a sentymentem bo nie tylko młodych graczy mają do zaspokojenia.