Dynamicznie zmieniające się postacie w nowej grze twórcy BioShocka
Nowa gra będzie miała RPG-ową mechanikę rozgrywki. Rozwój postaci i więzi pomiędzy bohaterami będą kluczowe.
O nowej grze Kena Levine’a – jednego z najważniejszych twórców gier z serii BioShock – wciąż wiadomo naprawdę niewiele. Będzie to pierwszoosobowa, prawdopodobnie koncentrująca się na przetrwaniu gra osadzona w zupełnie nowym uniwersum w klimatach science fiction. Niezatytułowany projekt powstaje na silniku Unreal Engine 4 i zmierza na PC. Tak, to tyle.
Teraz Ken Levine postanowił uchylić rąbka tajemnicy. Przyznał, że jego nowa gra będzie miała RPG-ową mechanikę rozgrywki. Rozwój postaci i więzi pomiędzy bohaterami będą kluczowe. Dlatego też ekipa pracuje nad bardzo rozbudowanym systemem.
„W BioShock i BioShock Infinite były jakieś drobne relacje skoncentrowane na siostrzyczkach. Prowadziło to do jednego z dwóch ustalonych zakończeń” – powiedział Levine. – „W naszej nowej grze relacje pomiędzy bohaterami są bardzo rozbudowane i niejednolite. Wszystkie postacie mają pełne spektrum uczuć w stosunku do ciebie, na podstawie tego co robisz i czy jesteś z nimi czy przeciwko nim. To zmienia się dynamicznie i możesz skończyć grę z postacią, która na przykład absolutnie tobą gardzi. Droga do finału nie jest ustalana przez siedem czy osiem przystanków, jak w tradycyjnej strukturze rozgałęzień. Potencjalnie są tutaj tysiące przystanków z setkami tysięcy stanów i relacji, w jakich możesz być z wszystkimi bohaterami”.
Wszystkie postacie w grze mają mieć swoje pasje, wymogi, chęci i potrzeby. „Gracz będzie mógł pomóc innym na drodze do realizacji ich celów lub przejść obok nich obojętnie” – dodaje Levine. Dzięki temu mamy bardziej zżyć się z naszą postacią i naprawdę widzieć, że wszystkie nasze ruchy mają znaczenie i odbicie w grze.
Źródło: GameSpot, Game Informer
Komentarze
5