Jak przypomina Ministerstwo Cyfryzacji, podpisana 28 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa dotycząca zwalczania nadużyć w komunikacji elektronicznej wejdzie w życie już wkrótce, bo po 30 dniach od ogłoszenia.
Pod koniec sierpnia 2023 r. zacznie obowiązywać ustawa, której zadaniem jest zwiększenie bezpieczeństwa Polaków w cyberprzestrzeni. “Krok milowy w zakresie naszego bezpieczeństwa w komunikacji elektronicznej” – tak rząd tłumaczy zmiany za pośrednictwem oficjalnego komunikatu prasowego.
Ustawa jest odpowiedzią na stale rosnące zagrożenie w sieci. W ostatnich latach odnotowuje się gwałtowny wzrost ilości oszustw internetowych. Jak tłumaczy rząd, wartość strat materialnych spowodowanych przez oszustwa związane z bankowością internetową i phishingiem przekroczyła 124 mln złotych – wynika z danych Krajowego Systemu Informacyjnego Policji.
Ochrona przed zagrożeniem w sieci
Podpisana przez Andrzeja Dudę ustawa ma chronić wszystkich Polaków przed kilkoma największymi zagrożeniami, z których identyfikacją największe trudności mogą mieć dzieci oraz seniorzy. Wśród niebezpieczeństw wskazywane są:
- smishing (fałszywe SMS-y);
- spoofing (zastraszanie poprzez podszywanie się);
- generowanie sztucznego ruchu;
- nieuprawnione zmiany informacji adresowej (modyfikacja numeru, z którego dzwonią przestępcy).
Zmiany w prawie wymuszą na operatorach telekomunikacyjnych obowiązek spełnienia nowych regulacji. Ministerstwo Cyfryzacji zamierza blokować SMS-y, które posiadają znamiona oszustwa. Dotyczy to więc m.in. ochrony nadpisów, czyli identyfikatorów SMS-ów (nazwa wyświetlana zamiast numeru telefonu).
Telekomy mają ograniczać wiadomości pochodzące z zastrzeżonych nadpisów, które nie są własnością podmiotu publicznego. Oprócz tego dodatkowe obowiązki zostaną nałożone na dostawców poczty elektronicznej, którzy będą zobowiązani do stosowania mechanizmów uwierzytelniania SPF/DKIM/DMARC.
Komentarze
7O tych ustawach, z których można skorzystać (np. różne inwestycyjne) rząd nie mówi, wiedzą tylko ci, którzy mają wiedzieć i korzystają już pierwszego dnia po wejściu i potem już dla ludu nic nie zostaje.
Plus "Ministerstwo Cyfryzacji zamierza blokować SMS-y, które posiadają znamiona oszustwa." - to furtka do blokowana SMSów "propagandowych/terrorystycznych/opozycyjnych/rewolucyjnych", aby ludzie nie mogli pójść po widły i pod rząd.
Ustawa ma chronić, a to ciekawe. To wystarczy ją mieć przy sobie, czy może nauczyć się jej na pamięć? W jaki sposób ochroni ona zwykłego Kowalskiego?
A może to organ wykonawczy, np. policja i prokuratora będzie nas chronić...., co?