Wedle najświeższych doniesień, Apple zmieniło koncepcję co do nowej odsłony tabletu iPad Pro. W efekcie czekać ma nas korekta designu, ale i funkcjonalności.
Nowy iPad Pro jednak bez szklanej obudowy?
Już od pewnego czasu w niektórych kręgach spekulowano, iż nowy iPad Pro będzie cechował się szklaną obudową. Odejście od aluminium (jak lubi to podkreślać sam producent, pochodzącego w 100% z recyklingu) wydawało się jednak mało prawdopodobne. Padały pytania odnoście tego, jak wpłynęłoby to na wytrzymałość dość sporych przecież urządzeń. Najprawdopodobniej negatywnie i właśnie tymi względami miało kierować się Apple podobno ostatecznie porzucając pomysł szklanej obudowy nowego tabletu.
Tak sugeruje raport 9to5Mac. Jednocześnie właśnie z tego źródła dowiadujemy się, że obecnie producent eksperymentuje z większym logo. I wcale nie chodzi o to, że chce jeszcze bardziej przypodobać się swoim największym fanom. A przynajmniej nie tylko o to.
Ale mimo to z ładowaniem bezprzewodowym?
Tu dochodzimy do spraw związanych ze specyfikacją. Temat szklanej obudowy od początku pojawił się dlatego, że pozwoliłaby ona obsługiwać ładowanie bezprzewodowe i MagSafe. Aby finalnie oddać użytkownikom te opcje zaczęto interesować się projektem z obudową w większości aluminiową, za wyjątkiem wspomnianego większego logo, które miałoby być szklane. I to wydaje się już pomysłem bardzo interesującym. Tym bardziej, że ładowanie bezprzewodowe powinno być tutaj efektywniejsze (oferować większą moc) niż w iPhone'ach.
Zeszłoroczny iPad Pro został przygotowany w wersjach z ekranami o przekątnych 11 cali oraz 12,9 cala. Pod tym względem nic się raczej nie zmieni, ale być może w tym roku już obydwie wersje będą cechowały się podświetleniem mini-LED. Poza ładowaniem bezprzewodowym do nowości zaliczać mają się ulepszone aparaty fotograficzne i być może jeszcze lepsza wydajność, chociaż na tę zapewnianą przez Apple M1 trudno narzekać.
Źródło: 9to5mac, foto: unsplash
Komentarze
9