Cooler Master zaprezentował obudowę Centurion 5 drugiej generacji. W porównaniu do poprzedniej wersji ma więcej przestrzeni dla napędów, ulepszony przepływ powietrza oraz kilka dodatkowych elementów ułatwiających użytkowanie.
Obudowa Cooler Master Centurion 5 II będzie sprzedawana w dwóch wersjach kolorystycznych - czarnej oraz srebrno-czarnej. Zbudowana jest głównie ze stali, więc waży dość dużo, bo aż 7,5 kg, przy wymiarach 202x440x485 mm (szerokość, wysokość, głębokość).
Na przednim panelu znajdziemy złącza USB 2.0, eSATA, audio i FireWire. We wnętrzu umieszczono cztery zatoki 5,25", pięć 3,5" oraz adapter pozwalający na zamontowanie dwóch napędów 2,5" lub 1,8".
Obudowa przystosowana do instalacji nawet bardzo zaawansowanych coolerów procesora, ma dwa dodatkowe wentylatory. Pierwszy, zamontowany na przedniej ścianie, podświetlony jest na niebiesko. Ma wielkość 140 mm i pracuje z prędkością 1200 obrotów na minutę, generując przy tym hałas na poziomie 19 dBA. Drugi jest mniejszy (120 mm) i znajduje się z tyłu obudowy. Również kręci się z prędkością 1200 obrotów, ale generuje nieco mniejszy hałas, na poziomie 17 dBA.
Jak na razie Centurion 5 II nie jest dostępny w sprzedaży, a producent nie określił dokładnej daty rozpoczęcia masowej produkcji .
Źródło: TechConnect
Komentarze
26I tak Cooler Master HAF932 jest lepszy większe wiatraki więcej ich i lepszy wygląd. X)
- odsunęli od siebie te dwa porty USB (poprzedni Centurion miał za blisko, nie dało się włożyć dwóch gumowych pendrive albo pendrive + czytnik kart SD)
- dodali przycisk Reset (w poprzedniej wersji brakowało)
- koszyk na dyski przekręcony o 90 stopni i łatwniejszy w montażu (w poprzedniej wersji zamontowanie dysku to konieczność wykręcenia całego koszyka z dyskami i mocowanie się z gumowymi podkładkami - odpowiednio długie śrubki niezbędne!)
- obcięli ok. 2cm miejsce na grafę, Radek 5970 wchodził bez problemu + 2cm luzu, teraz jest na styk
- nowe zatrzaski na napędy 5,25", może teraz dodali z drugiej
strony i lepszej klasy - może nie będzie wszystko tak luźno latać i nie trzeba będzie dopomagać sobie tradycyjnymi śrubkami.
- zmieniony rozstaw otworów na bocznej obudowie - w starej wersji było OK, bo ewentualny wiatrak dmuchał zimnym prosto na wiatraczek turbiny chłodzenia grafy, teraz będzie powiewał gdzieś na środek
- dziwne rzeczy z przodu. Te plastikowe pręty to pewnie po to żeby filtr nie motał się do wiatraczka z przodu i nie hałasował.
- o ile się orientuję, zmienili wielkość i rozmieszczenie otworów na podstawie płyty głównej, teraz można lepiej poprowadzić za nią i wygodniej wyprowadzić przydługie kable
- nie ma zdjęcia z góry, ale wydaje mi się, że jest tam tylko jeden otwór na wentylator. Jeśli tak, to będzie problem z odpowiednim chłodzeniem chłodnicy.