Everest to popularna aplikacja diagnostyczna dla komputerów, która swoje korzenie wywodzi z programu AIDA32. FinalWire poinformował o ostatecznym przejęciu marki i oprogramowania Everest, które zostało zlikwidowane i zastąpione przez AIDA64.
Twórcą AIDA32 był Tamas Miklós, który w 2004 roku otrzymał posadę wiceprezesa odpowiedzialnego za rozwój oprogramowania w Lavalys. W efekcie oprogramowanie zostało przejęte przez Lavalys i odtąd rozwijane było pod nazwą Everest. Program początkowo był dostępny jako darmowy Everest Home Edition. Jednak w grudniu 2005 roku zaprzestano rozwoju wersji freeware. Odtąd wszelkie aktualizacje (między innymi bazy danych sprzętowych) dotyczyły jedynie płatnych wersji Ultimate oraz Corporate.
Warto przeczytać: | |
3DMark 2011 - już można zamawiać |
W międzyczasie Tamas Miklós został dyrektorem FinalWire. O przejęciu Lavalys Everest mówiło się już od jakiegoś czasu, jednak dopiero 21 listopada oficjalnie ogłoszono zakończenie całego procesu. Po przejęciu przez FinalWire, rozwój aplikacji Everest będzie kontynuowany pod nazwą AIDA64. Dostępne będa dwie wersje:
- AIDA64 Extreme Edition (sukcesor aplikacji EVEREST Ultimate Edition) - narzędzie przeznaczone dla użytkowników domowych
- AIDA64 Business Edition (sukcesor aplikacji EVEREST Corporate Edition) – narzędzie przeznaczone dla małych firm i korporacji
Programy dostępne są w wersji 1.2 jako 30-dniowe wersje próbne, które można pobrać z witryny AIDA64. Po zakończeniu okresu próbnego należy zakupić program - licencja dla domowego użytkownika, w cenie 40 dolarów, pozwala na korzystanie z aplikacji na maksymalnie 3 komputerach.
Zaletą Everesta i jedną z przyczyn jego ogromnej popularności była kompleksowość oferowanych usług w jednej aplikacji. AIDA64 kontynuuje tę ideę. Korzystając z AIDA64 Extreme Edition, z licencją dla domowego użytkownika, możemy:
- wyświetlić precyzyjne informacje o zainstalowanym sprzęcie - baza sprzętowa obejmuje setki tysięcy urządzeń
- podać szczegółowe dane na temat oprogramowania i sterowników
- przeprowadzić testy stabilności (w pełni 64-bitowe), pomiary wydajności pamięci, procesora i dysku - program wspiera także diagnostykę dysków SSD
- monitorować i zapisywać wskazania sensorów systemowych (temperatury, napięcia)
- tworzyć alerty (w przypadku przekroczenia danych wartości dla temperatur)
- program wyświetla także statystykę wykorzystania zasobów systemowych i czasu pracy komputera
Dane z monitoringu przeprowadzanego przez AIDA64 mogą być wyświetlane w oknie aplikacji, na pasku zadań, pasku bocznym, a nawet na ekranie LCD peryferiów marki Logitech. Wersje biznesowe udostępniają także funkcje sieciowe, które pozwalają na przeprowadzanie zdalnych audytów sieci komputerowych.
Źródło: AIDA64
Polecamy artykuły: | ||
Fotogaleria: obudowa jakiej jeszcze nie było | TOP-10: Monitory | GeForce GTX 580 - najszybsza w rodzinie |
Komentarze
12Kiedyś AIDA była rozpoznawana, teraz Everest, a za kilka lat znowu AIDA. Pytanie tylko kiedy znowu powrócą do Everesta
Pierwszej AID-y niestety nie pamiętam ... ale Everest pozostanie w pamięci,po co ta zmiana nazwy?