Warszawiacy - przynajmniej ci skupieni w telefonii Play - jeden problem mają z głowy.
Warto przeczytać: | |
Jako osoba przemierzająca każdego dnia tunele warszawskiego metra, osobom spoza stolicy mogę zdradzić, że często nawet półgodzinna podróż jest prawdziwym utrapieniem. Telefony wszystkich sieci (i wszystkich marek) zasięg odzyskują tylko na stacjach - a i to nie zawsze. W związku z czym surfowanie, smsowanie czy wreszcie - dzwonienie - jest w trakcie podróży w zasadzie niemożliwe, a na pewno bardzo niekomfortowe.
Na przeciw temu problemowi jako pierwszy wyszedł Play, który na stacji Metra Centrum umieścił dodatkowy nadajnik. Dzięki temu korzystanie z telefonu podczas podróży wśród abonentów sieci stanie się możliwe - także na najmłodszych, otwartych dopiero w 2009 roku stacjach.
Pomysł naprawdę udany, miejmy nadzieję, że wkrótce i inni operatorzy pójdą tą drogą. Play wciąż przegrywa batalię w rankingach zasięgu ogólnokrajowego, ale w samej stolicy ostatnio naprawdę trudno znaleźć miejsce, do którego nie dociera. Oby tak dalej!
Źródło: Blog Play
Polecamy artykuły: | ||
Optymalne karty graficzne do NFS: Hot Pursuit | Wyścig trwa - 2x GF GTX 460 vs 2x Radeon 6850 | TOP-10: Dyski twarde i SSD |
Komentarze
31ja jak sie mojej rodzinie pokanczaja umowy z orange to przeniose wszystkich do playa
niema sie co czarowac play ma lepsze oferty niz orange ii dodtkowo jak niemasz zasiegu to sie za free przelaczasz na zasieg z plusa jedynie co jest drogie to internet wtedy ale reszta pozostaje bez zmian
only play hehe
Buahaha tuż to jest rewolucja!
Miałem Play przez 0,5 roku i zrezygnowałem. Zasięg tragiczny jak na woj. lubelskie. Jestem od 4 lat w Orange i naprawdę zasięg mają dobry w tym rejonie a co do oferty Orange to raczej już tak kolorowo nie jest. Ale internet 7GB na 5 miesięcy jest dla mnie zajebisty :)
w wiedeńskim metrze zasięg jest dosłownie wszędzie a o tym, że linii jest pięć to nawet nie wspomnę. Polska jest 20 lat za resztą europy
W Barcelonie metro kilkupiętrowe i wszędzie masz zasięg...
stacje, tunele, wagoniki...