Liga Mistrzów wróciła. Tak samo jak temat opóźnień transmisji na żywo w internecie. Wciąż nie udało się tego wyeliminować.
Gra Liga Mistrzów, dziś m.in. Real i Napoli. Gdzie oglądać?
Liga Mistrzów na dobre wybudziła się z zimowego snu. Trwa faza ćwierćfinałów. Wyjątkowo ciekawa, ponieważ wbrew niepisanej tradycji z lat poprzednich szczęście w losowaniu nie dopisało drużynom Manchesteru City i Bayernu Monachium. Włosi natomiast już teraz są niemal pewni swojego przedstawiciela w finale i jedynie zastanawiają się kto nim będzie.
Możliwe, że świetne w tym sezonie Napoli z Polakami w składzie, które dziś zmierzy się z ekipą AC Milan. Drugi mecz zaplanowany na środę 12. kwietnia to Real Madryt vs Chelsea. Gdzie oglądać?
Prawa do transmisji meczów Ligi Mistrzów ma telewizja Polsat. Dzisiejsze mecze będą pokazywane na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2. Dla osób, które nie mają ich w swoich pakietach jest opcja legalnego oglądania Ligi Mistrzów za darmo. Niestety w ograniczonym zakresie. Jeden mecz każdej rundy pokazuje telewizja TVP. W tym tygodniu wybrano pojedynek Napoli vs AC Milan.
Opóźnienia transmisji w internecie
Jednym z tematów okołotechnologicznych pojawiających się przy okazji najważniejszych wydarzeń sportowych są transmisje w internecie i pewne niedogodności z tym związane.
Daleko szukać nie trzeba. TVP wykorzystuje nabyte prawa do pokazywania Ligi Mistrzów nie tylko pod kątem stacji TVP 1, ale również strony internetowej sport.tvp.pl i swojej aplikacji mobilnej. Korzystający z tych opcji mogą wcześniej usłyszeć krzyk sąsiada zza ściany, a dopiero po kilku/kilkunastu sekundach zobaczyć jego przyczynę na ekranie swojego urządzenia. Jest to spowodowane opóźnieniami, jakie dotykają transmisje w internecie. Ujmując wszystko najbardziej wprost, streaming pokazuje wydarzenia na żywo z opóźnieniem względem telewizji.
Wzrasta jakość transmisji, ale opóźnienia nadal są widoczne
Wymagania użytkowników rosną. Chodzi nie tylko o odpowiednie urządzenia, ale też jakość obrazu, jaką zapewnia dostawca transmisji. Popularność piłki nożnej, a zwłaszcza wydarzeń rangi Mistrzostw Świata czy Ligi Mistrzów sprawia, że można cieszyć się wysokimi rozdzielczościami. Z opóźnieniami do tej pory nikt sobie nie poradził.
Przy okazji ostatnich Mistrzostw Świata w Katarze zmierzono, że w zależności od platformy wynosiły one od kilku do nawet kilkudziesięciu sekund. Najgorzej wypadł streming właśnie w aplikacji tvp sport, gdzie obraz pojawiał się prawie 30 sekund po tym z telewizji. Na drugim biegunie znalazł się Player, w przypadku którego opóźnienie oscylowało w okolicach 9 sekund.
Komentarze
10Jak myślicie kto pierwszy widzi gola ???
Otóż jest z tym różnie , Raz on ma pierwszy gola a raz ja , różnica jest podobna i wynosi ok. 15 sekund...