Kwestia obrotowego modułu, w którym umiejscowiona zostanie kamera będzie teraz rozwiązana nieco inaczej.
Pamiętacie smartfona Oppo N1 (być może ktoś zdecydował się na jego zakup?), który wyróżniał się obrotowym aparatem? Chociaż pomysł ten wielu osobom wydawał się nieco dziwaczny to urządzenie przyjęło się chyba dość dobrze. Producent planuje bowiem następcę.
Oppo N3, bo tak nazywać ma się nowy model, cały czas pozostawał sporą zagadką. Sytuacja wydaje się jednak nieco rozjaśniać, ponieważ zaczynamy poznawać pierwsze szczegóły na jego temat. Czego zatem powinniśmy się spodziewać?
Przede wszystkim tego, że sama kwestia obrotowego modułu, w którym umiejscowiona zostanie kamera będzie teraz rozwiązana nieco inaczej. Trudno przewidywać, czy rozwiązanie to lepiej sprawdzi się w praktyce, ponieważ oceniać można je na tę chwilę tylko na podstawie grafik, jakie promować mają urządzenie już po premierze, a które do sieci trafiły nieco wcześniej niż zakładał to producent.
Wielce prawdopodobne też, że nowy model będzie mniejszy od swojego poprzednika (ten oferował ekran 5,9"). Poza tym w obudowie zamknięte zostaną mocniejsze podzespoły, ponieważ znajdujący się w Oppo N1 procesor Qualcomm Snapdragon 600 na nikim wrażenia już nie zrobi.
Wątpliwości jest na tę chwilę sporo, ale już długo z nami one nie pozostaną. Producent zapowiedział bowiem, iż 15 października odbędzie się oficjalna premiera nowego smartfona. Pozostaje nam zatem tylko czekać.
Źródło: gsmarena, phonearena
Komentarze
13