Z czterdziestu zespołów znad Wisły, które wzięły udział w kwalifikacjach do berlińskiego Minora, do dziś przetrwało pięć. Niestety po ostatnich meczach kwalifikacyjnych jedynym zespołem reprezentującym Polskę zostało Actina PACT.
Dzisiejsze rozgrywki rozpoczęły się dla Polaków bardzo dobrze, jednak na finiszu samopoczucie znacząco oklapło. Choć w 1/8 finału nadal oglądaliśmy aż cztery rodzime formacje, to w kolejnym etapie pozostało nam kibicować zaledwie jednej drużynie. Actina PACT przeszło do dalszych rozgrywek wygrywając w starciu z rodakami z AGO Esports. Reszta zespołów, czyli Pompa Team Black, Virtus.Pro i Denzaaaa podzieliły los "jastrzębi", żegnając się z turniejem.
Pierwszy rozstrzygający pojedynek rozegrał się pomiędzy graczami Pompy i Virtus.pro. Po wyrównanej walce to jednak Virtusi przeszli dalej. W pozostałych meczach z udziałem Polskich zawodników mogliśmy cieszyć się ich triumfem. Mniej szczęścia przyniosły starcia półfinałowe. Pierwszy o tym przekonał się zespół Denzaaa, któremu i tak należą się wielkie ukłony, jako debiutantowi. Chwilę później z rozgrywkami pożegnało się AGO. Rękami i nogami przed porażką broniło się Virtus.pro, jednak i oni musieli powiedzieć sobie "dość" po spotkaniu z NoChance.
Actina PACT ma przed sobą decydujący mecz o wejście do zamkniętego etapu turnieju. W formacie BO3 zespół Dawida Cieślaka zmierzy się z NoChance.
Przebieg spotkania można śledzić tutaj.
Komentarze
1