Według raportu „Tablet Troubles” w ciągu ostatnich dwóch lat zepsuło się aż 47% tabletów wykorzystywanych w przedsiębiorstwach.
Każde urządzenie ma prawo do awarii, a więc można spodziewać się ich również w przypadku tabletów. Okazuje się jednak, że uszkodzenia tych akurat mobilnych urządzeń są naprawdę częste. Przynajmniej, jeśli chodzi o tablety firmowe.
Takie wnioski wypływają z raportu „Tablet Troubles” przeprowadzonego na zlecenie firmy Panasonic. Wynika z niego, że w ciągu ostatnich dwóch lat zepsuło się aż 47% tabletów wykorzystywanych w przedsiębiorstwach. Zebrane dane pokazały, że służbowy tablet każdego z pracowników psuł się średnio 3 razy w ciągu ostatnich 24 miesięcy.
Według największej grupy badanych (41%) tablety przestawały działać bez wyraźnej przyczyny. Jako konkretne powody uszkodzeń najczęściej wskazywano natomiast działanie zbyt wysokich lub niskich temperatur (niektórzy przyznawali się np. do pozostawienia tabletu w samochodzie na całą noc), upadek z wysokości czy zalanie np. kawą lub wodą.
Jakie elementy tabletów najczęściej ulegały uszkodzeniom? Ponad 1/4 pracowników przyznała, że był to akumulator. Na drugim miejscu znalazły się usterki związane z ekranem dotykowym, który to albo przestawał reagować na polecenia użytkownika, albo też pękał. Co ciekawe, ponad połowa pracowników nie potrafiła jednoznacznie określić, który element tabletu został uszkodzony.
"Wyniki badania mogą świadczyć o tym, że pracownicy nie dysponują profesjonalnymi urządzeniami, które byłyby dostosowane do rzeczywistych warunków ich pracy. Biorąc pod uwagę fakt, że służbowy tablet jest bardziej narażony na różnego rodzaju uszkodzenia, pracodawcy powinni przy zakupie uwzględnić jego wytrzymałość chociażby na temperatury czy upadek. W dłuższej perspektywie pozwoli to uniknąć firmie dodatkowych kosztów związanych z naprawą czy wymianą sprzętu oraz, co może wydać się najbardziej istotne, ograniczyć koszty związane z przestojami w pracy, kiedy pracownik mobilny nie jest w stanie wykonywać swojej pracy ze względu na uszkodzenie lub awarię urządzenia." - Jacek Wielgus, CPS - CEE Region Manager w firmie Panasonic
Badanie „Tablet Troubles” przeprowadzone zostało w Wielkiej Brytanii przez agencję badawczą Dynamic Markets. Wzięło w nim udział 500 osób.
Źródło: Panasonic, pcadvisor.co.uk
Komentarze
10Sfrustrowany pracownik, niezadowolony pracownik = niebezpieczny pracownik.
Są oczywiście firmy - wyjątki, których włodarze są pasjonatami IT i tam jest zgoła odwrotny stosunek do "taniości".
"Każde urządzenie ma prawo do awarii, a więc można spodziewać się ich również w przypadku tabletów. Okazuje się jednak, że uszkodzenia tych akurat mobilnych urządzeń są naprawdę częste. Przynajmniej, jeśli chodzi o tablety firmowe."
Nie wiem jak wy drodzy użytkownicy, ale po tym wstępie wnioskuję to że każdy firmowy tablet po prostu umiera/psuje się "sam od siebie".
Wychodzi z tego też że np pada pamięć,przestaje działać aparat czy WiFi.
Przynajmniej mam takie wrażenie na początku.
Ale wychodzi na to, że to ludzie którzy żyją w pośpiechu zalewają czy zrzucają swój sprzęt przez co "awarie" są po prostu skutkami nie uwagi ludzi.
Taka propozycja dla firm w takim razie - kupno wodoodpornych tabletów albo wręcz wytrzymałych tabletów - kasę firma musi mieć skoro awarie typu zalania nie podlegają darmowej naprawie a z tabletów nadal korzystają.
Więc chyba lepiej kupić 1 wytrzymały niż 2-3 "zwykłe" tablety
Skoro w badaniach wzięło udział 500 osób, to czy osoby te podawały kilka przyczyn uszkodzenia?
Według mnie przyczyny niedziałania takiego urządzenia powinna być jedna, chociaż ...
Sam miałem tablet i najpierw zaczęły się problemy z baterią, a potem jak bateria spuchła, to na ekranie pojawiły się plamy, a na końcu odkleił się od obudowy ...
Przyczyna jest prosta - uzytkownik o firmowy sprzet nie dba tak jak o swoj wlasny. Czesto jest tez tak ze tablet czy laptop jest uzytkowany przez kilka osob w firmie wiec o zalanie czy uszkodzenie jest latwo.
Najczesciej jest to uszkodzenie mechaniczne, zalanie czy przegrzanie w samochodzie (w sloneczny dzien ponad 80stopni przy przedniej szybie to norma)
Rozumiem, że upadek czy przejchanie może szkodzić, ale co jak co tablet powinien być odporny na zalanie. I nie dotyczy to tylko "profesjonalnych" tabletów ale również i "zwykłych".