Twórca oryginalnego Syndicate chętnie pomoże Starbreeze Studios wskrzesić magię serii.
Warto przeczytać: | |
Kto nigdy nie miał szansy zagrać w oryginalne Syndicate, ten... być może za jakiś czas zagra w nową odsłonę serii i dowie się, jaką satysfakcję daje bieganie po futurystycznym mieście w lateksowym prochowcu i palenie wrogów miotaczem płomieni. Od jakiegoś czasu różne plotki potwierdzają, że nad remakiem Syndicate pracują specjaliści ze Starbreeze Studios, a gra ma zostać wydana przez Electronic Arts.
Ostatnio w tym temacie wypowiedział się sam Peter Molyneux, który w swoim czasie wraz ze studiem Bullfrog dał nam oryginalnego Syndicate. "Oczywiście, że chciałbym pomóc w pracach nad nowym Syndicate." mówi założyciel Lionhead Studios. "Chciałbym po prostu spędzić dzień z twórcami remake'u i powiedzieć im, co uważam za naprawdę wyjątkowe w tej grze. To zdolni ludzie i na pewno sami na to w końcu wpadną, ale to jest tak, jak z dzieckiem - rodzic patrzy, jak ono dorasta i chce mieć choć niewielki wpływ na to, jak to się dzieje."
Tym samym Peter chyba oficjalnie potwierdza swoją wiedzę na temat powstawania nowego Syndicate. Daje jednocześnie przykład, że warto posłuchać jego rad: "Pamiętacie Populousa DS? To była niezła gra, ale nie genialna. Szkoda, że wtedy przez dziesięć minut nie porozmawiałem z producentami i nie wtrąciłem swoich trzech groszy."
Uwagi Molyneuxa mogą chyba tylko pomóc przy tworzeniu nowego Syndicate. Miejmy nadzieję, że Starbreeze Studios skorzystają z jego rad i wkrótce będziemy mogli się cieszyć z kolejnej, doskonałej odsłony syndykatu.
Źródło: bluesnews.com
Komentarze
9Sindicate wcale nie był taki trudny. Można było przejść całą grę bez straty nawet jednego agenta. American Revolt faktycznie był bardziej wymagający ale bez przesady.