Czy nowa produkcja studia Ubisoft sprosta wysokim oczekiwaniom graczy?
Premierę Ghost Recon: Wildlands zaplanowano na 7 marca. Gra będzie zatem dostępna oficjalnie już za kilka chwil. Pytanie, czy warto ją kupić?
Materiały przygotowywane przez producenta wyglądały oczywiście zachęcająco. Zdecydowanie bardziej miarodajne będą jednak wrażenia z beta testów, w których zainteresowani mogli brać ostatnio udział. Jeśli komuś brakło czasu, z pomocą przychodzą już pierwsze recenzje finalnej wersji.
Pisząc najkrócej - jest dobrze. Średnia ocen wynosi na ten moment 84% (wersja na konsole PlayStation 4). Wielu mankamentów recenzenci nie widzą, wymienia się głównie drobne bugi i kiepski model jazdy. Poza tym zabawa w pojedynkę określana jest mniej emocjonującą niż tryb kooperacji. Duże pochwały zbiera między innymi ogromny i otwarty świat.
Pierwsze recenzje Ghost Recon: Wildlands:
- GamesRadar - 90%
- Time – 4.5 / 5
- PlayStation LifeStyle – 8 /10
- Hardcore Gamer – 4.5 / 5
- CGMagazine – 8 /10
- Attack of the Fanboy – 4 / 5
- Twinfinite – 3.5 / 5
- ICXM – 7.5 / 10
- LeaderGamer – 7 / 10
A skoro premiery gry za pasem, nie mogło zabraknąć przygotowanego na jej okoliczność zwiastuna. Gra zadebiutuje na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: vg247, Ubisoft Polska
Komentarze
26Tak, tak Arno Dorianie... to o tobie ;)
Pełny test wydajności kart graficznych w weekend.
Mnie tez wkurza inna rzecz - widać, że obecnie standardowa cena nowej gry na PC to ok. 200 zł.
Parę lat temu było to 100 zł., potem podskoczyło do 120-130, kolejny etap to 150-160, by dojść do obecnych 200 zł.
Widać, że kurs dolara nie z tym nic wspólnego, bo ceny gier na konsole się praktycznie nie zmieniły - gdyby rosły tak jak ceny gier na PC to aktualnie premierowe gry na konsole kosztowałyby obecnie powyżej 350 zł.
Irytuje to tym bardziej, że gry z konsoli można bezproblemowo sprzedać, a te na PC są najczęściej przypisane na stałe do jakiegoś konta.
Strona wizualna to nie wszystko.
Ciekawy moglby być na takich dużych terenach tryb PVP
Far Cry Primal, Rainbow Six Siege, The Division, For Honor, GR Wildlands - co tu dużo pisać w takim tempie tyle gier AAA i wszystkie wykorzystują sprzęt na miarę 2016/17. Firma ma animacje i AI dopracowane do granic możliwości na dzisiejsze czasy. Po The Division które po roku jest nadal technologicznym królem PC o Wildlands się nie martwię tylko szkoda że nie jest to Snowdrop engine. Nie to AI, nie ten cover-system, no i nie ta grafika, ale za to o wiele lepszy dźwięk.
Co do optymalizacji gra chodzi płynnie na "wysokich" na GTX970 (open beta), a to raczej karta lekko przestarzała więc problemu nie widzę. Seria Tom Clancy jak zwykle jest nie dla wszystkich, ale za eksperymentowanie duży PLUS na Ubisoftu. Za to że nie naśladuje gier takich jak CS, LOL, Starcraft, Overwatch które przynoszą hajs a nie wnoszą niczego nowego. Wole bugi w grze Ubisfotu niż grę bez pazura i bez błędów. Zresztą Ubi naprawia je z czasem. Które gry AAA po premierze dziś są bez błędów?