Pamiętacie animowanego pieska z mechanizmu wyszukiwania w Windows XP? Jak się całkiem niedawno okazało, Piesek - a właściwie chyba P. - donosił Microsoftowi o naszych poczynaniach!
Do takiego wniosku doszedł jeden z bloggerów serwisu Techie Buzz analizując aktywność Windows Explorera w momencie rozpoczęcia wyszukiwania, który łączył się z należącym do Microsoftu adresem IP 65.55.11.179. Co ciekawe - nie czynił tego za pośrednictwem mechanizmów odpowiedzialnych za przeszukiwanie naszego komputera, a właśnie korzystając ze skryptów zakodowanych w sympatycznym i pomocnym Piesku.
Sam Microsoft podkreśla, iż tego typu rozwiązanie wcale nie było wykorzystywane w celu przesyłania informacji na temat samego użytkownika. Firma wyjaśnia, iż Piesek łączył się z korporacją w poszukiwaniu aktualizacji.
Czytaj również: Office 2010 nie dla wszystkich |
Na łamach Techie Buzz opublikowano kilka pomysłowych sposobów na zneutralizowanie zagadkowego zwierzaka. Najprostszym z nich jest dodanie do rejestru sekwencji:
REGEDIT4
[HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Explorer\CabinetState]
“Settings”=hex:0c,00,02,00,0b,01,f8,75,60,00,00,00
“FullPath”=dword:00000001
“FullPathAddress”=dword:00000001
“Use Search Asst”=”no”
- tworzymy nowy plik tekstowy w notatniku, przeklejamy powyższe, następnie zapisujemy z rozszerzeniem *.reg i kilkamy dwukrotnie, by dodać do rejestru.
Prawie dekada minęła od premiery Windows XP, a system ten cały czas nas zaskakuje. Niestety w tym wypadku jest to niespodzianka, która wzbudza raczej mieszane uczucia i przy okazji zmusza do refleksji - co tak naprawdę (i gdzie!) ma w sobie Vista i 7?
Czy poczciwy S. również współpracował?
Źródło: Techie Buzz
Masz swój ulubiony sprzęt, program lub grę? Zapraszamy do udziału w Plebiscycie Roku 2010. Zgłoś swój Produkt Roku 2010! |
Komentarze
22biedny psiak, Terrorek, masz rację, takie wykorzystywanie by trzeba do animalsów zgłosić, może M$ wybuli na polskie schroniska jakaś kaskę ;)