No, może nie do końca – w sieci pojawiło się bowiem logo platformy, które połączone jest ze sloganem AMD „Fusing technology with strength”.
Im bliżej premiery, tym więcej szczegółów na temat platformy AMD Drago przenika do sieci. Tym razem możemy już zaprezentować logotyp Dragona. Jeśli jest to prawdziwe logo (a prawdopodobnie tak jest), będziemy mogli podziwiać czarnego smoka z czerwonymi oczami, który trzyma w łapach odznakę AMD Fusion. Nad głową bestii znajdziemy z kolei slogan „Fusing technology with strength”, z wyraźnym nastawieniem na wyraz „strength”, który cechuje wyższa czcionka.
Do czasu oficjalnego debitu Dragona do sieci trafi z pewnością więcej informacji, aby podtrzymać zainteresowanie użytkowników przez newsy na temat nowości AMD. To już dość znana strategia marketingowa i prawdę powiedziawszy całkiem skuteczna.
AMD Dragon – logo (Fot. Softpedia.com)
Najnowsza platforma AMD to, oczywiście, platforma dla graczy, która okaże się następcą Spidera. W wyposażeniu komputerów sygnowanych smoczym logotypem znajdziemy kartę graficzną ATI Radeon HD z serii 4800, jak również płytę główną opartą na udanym chipsecie AMD 790GX oraz procesor o roboczej nazwie Deneb (nazwa handlowa: Phenom II). Deneb to układ czterordzeniowy, wykonywany w procesie produkcyjnym 45 nanometrów. Nie wiadomo jakie dokładnie płyty, karty i procesory trafią pod skrzydła Dragona.
Tak czy inaczej AMD wiąże duże nadzieje z nadchodzącą platformą. Powinna z powodzeniem zastąpić high-endowego Spidera – jeśli wierzyć dotychczasowym informacjom, Dragon zaoferuje o 280 proc. wyższą wydajność względem Spidera, jeśli chodzi o gry. Wzrośnie także wydajność w zastosowaniu biurowym, jak i zmaleje zużycie energii elektrycznej, bo procesory są 45-, nie zaś 65-nanometrowe.
Cóż, wychodzi na to, że AMD zaoferuje naprawdę dobrą platformę dla entuzjastów komputerów. Czy tak będzie w istocie? Na odpowiedź musimy poczekać do stycznia przyszłego roku. Wtedy Dragon po raz pierwszy zacznie ziać ogniem.
Źródło: Softpedia.com
Komentarze
4