PlayerUnknown’s Battlegrounds jest już po premierze. Gra zbiera bardzo dobre recenzje, a licznik sprzedanych egzemplarzy przekroczył już 30 mln.
W czwartek rano otwarte zostały serwery PlayerUnknown’s Battlegrounds 1.0, a kilka dni wcześniej do programu wczesnego dostępu weszła wersja na Xbox One. To dało kolejnego „kopa”, o czym najlepiej świadczy wynik, jakim pochwalił się C.H. Kim, dyrektor generalny PUBG Corporation.
30 milionów egzemplarzy – takim wynikiem sprzedażowym (na który składają się wersje PC i Xbox One) może pochwalić się już PlayerUnknown’s Battlegrounds, z czego zdecydowana większość pochodzi właśnie z programów wczesnego dostępu.
PUBG jest grą, która odniosła największy tego typu sukces. To jednak dopiero początek – teraz twórcy chcą, by jej popularność nie malała. Zapowiadają, że będą starać się o to, by stworzyć „optymalne doświadczenie Battle Royale”.
A jak grę w wersji 1.0 przyjęli recenzenci? Średnia ocen oscyluje wokół 9/10, a więc odpowiedź brzmi: bardzo ciepło. PUBG otrzymało między innymi „dychę” od serwisu Polygon, który zauważa w grze coś zupełnie nowego na rynku.
Wartką akcję i zabawę, w którą chce się zaangażować, docenia też Game Informer (9,5/10), a GameSpot (8/10) zauważa, że ta rozrywka nie nudzi się nawet po setkach godzin spędzonych przy komputerze. Z kolei PCGamesN (9/10) nazywa PUBG „jedną z najlepszych i najbardziej innowacyjnych strzelanin w historii”.
Choć przeważają pozytywne opinie, nie brakuje też krytyki. Recenzent z Game Revolution (7/10) na przykład również chwali podstawy rozgrywki, ale nie uważa, by aktualna wersja zasługiwała na oznaczenie „1.0”. Twórcy jednak nigdy nie twierdzili, że wydanie pełnej wersji jest celem ostatecznym.
Źródło: Metacritic, PUBG Corporation
Komentarze
9