• benchmark.pl
  • Nintendo
  • Premiery PlayStation 5 i Xbox Series X opóźnione? Lepiej żeby koronawirus się już nie rozprzestrzeniał
Konsole do gier

Premiery PlayStation 5 i Xbox Series X opóźnione? Lepiej żeby koronawirus się już nie rozprzestrzeniał

przeczytasz w 2 min.

Pojawienie się konsol PlayStation 5 i Xbox Series X to jedno z najważniejszych tegorocznych wydarzeń w branży gier. No właśnie, czy aby na pewno tegorocznych?

PlayStation 5 i Xbox Series X opóźnione przez koronawirus?

Microsoft i Sony wstrzymują się z podaniem konkretnych terminów, niemniej zarówno Xbox Series X jak i PlayStation 5 mają zadebiutować w okresie świątecznym tego roku. W przypadku tak ważnych premier nikt nie spodziewał się opóźnień, w zasadzie jedynym zagrożeniem były niespodziewane wydarzenia losowe, niekoniecznie zależne od któregoś z producentów. Niestety można zaliczyć do nich epidemię koronawirusa, która w największym stopniu odczuwalna jest w Chinach. A to właśnie tam ma odbywać się proces produkcji podzespołów do nowych konsol oraz ich składania.

Wedle źródeł Business Insider, w zależności od dalszego rozwoju sytuacji i skali przestojów w fabrykach, możliwe są dwa mało optymistyczne scenariusze. Pierwszy to pojawienie się nowych konsol w ograniczonych nakładach, drugi i zarazem gorszy to przesunięcie premier na przyszły rok.

Za wcześnie na panikę, ale koronawirus to realne zagrożenie także w tym kontekście. Nintendo potwierdza problemy

Obydwa producenci odmówili komentarza, czemu trudno się zresztą dziwić. Wiarygodność powyższych doniesień można by próbować podważyć. Problem w tym, że nie są one odosobnione, a koronawirus  to realne zagrożenie nie tylko dla życia ludzi, ale także dla producentów sprzętu elektronicznego, którzy w większości polegają na fabrykach i sile roboczej z Chin.

Nintendo wydało oficjalny komunikat, w którym przeprasza klientów z Japonii za opóźnienia w dostawach Nintendo Switch i akcesoriów do konsoli. Nie ukrywa w nim, iż sprzęt jest produkowany w Chinach, a cała sytuacja to pokłosie koronawirusa.

Nintendo Switch

Wcześniej pojawiły się informacje na temat przestojów w fabrykach Foxconn. Jeśli potrwają dłużej, mocno odczuje to rynek mobilny. Foxconn obsługuje bowiem kilku liczących się na nim producentów, w tym Apple.

Sytuacja jest rozwojowa. Pozostaje liczyć na to, że koronawirus przestanie zataczać coraz szersze kręgi i trzymać kciuki za wszystkich, którzy z nim walczą. Na pierwszym miejscu zawsze będzie ludzkie życie, ale jak widać interesująca nas elektronika produkowana właśnie w Chinach może zacząć napływać zdecydowanie wolniej.

Źródło: businessinsider, japanesenintendo

Warto zobaczyć również:

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    bodziokrak
    3
    Lepiej żeby koronawirus się już nie rozprzestrzeniał, żeby ludzie nie umierali z tego powodu a nie z powodu opóźnienia jakichś konsol.
    • avatar
      Bywalec2
      1
      Czekają dłużej, aż im się zacznie opłacać sprzedaż konsol za 400$.
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        no to mają więcej czasu na downgrade gier :)
        • avatar
          Torrentowy Pirat
          -8
          To dość dobra wymówka, którą kupią wszyscy, żeby nie spieszyć się z wydawaniem konsol i dopracować je jak najmocniej.

          A poza tym, to nie świadczyłoby dobrze o wizerunku firm, które wydają centrum rozrywki w momencie i miejscu, gdzie cierpią ludzie.
          • avatar
            Pit82
            0
            Z tego co słyszałem od znajomych których firmy sprowadzają dużo towaru z Chin, to już są problemy z wysyłkami i frachtem z Chin są sytuacje, że towar jest już w porcie docelowym, a nie ma do niego dokumentów i nie ma ich kto wystawić... nikt nic nie wie, nie ma z kim rozmawiać... Więc będzie pewnie jeszcze gorzej. Jak to mówią tanio już było...
            • avatar
              szymcio30
              0
              Wirus łatwo się rozprzestrzenia i jedyna nadzieja to szczepionka i szybka wiosna. Im wyższa temperatura tym wirus krócej żyje. Także nie ma się co łudzić, ze będzie tanio, a nie uczciwe praktyki z podwyższaniem cen będą miały pole do popisu. Zobaczcie o ile procent podrożały maseczki? Nie uchronią przed wirusem, ale zawsze lepiej ją mieć.

              Witaj!

              Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
              Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

              Połącz konto już teraz.

              Zaloguj przez 1Login