W aktualnej generacji lepiej wyposażona konsola Sony z dopiskiem „Pro” pojawiła się na rynku z pewnym opóźnieniem. W przypadku PlayStation 5 gracze mogą mieć jednak wybór od razu.
W przyszłym roku do sprzedaży trafi PlayStation 5. Sama firma Sony bardzo oszczędnie serwuje newsy na temat tej konsoli, czego efektem jest lawina plotek. Jedna z nich sugeruje, że choć już sama podstawowa wersja będzie świetnie wyposażona, wraz z nią na rynku zadebiutuje wariant PS5 Pro oferujący jeszcze więcej.
PlayStation 5 Pro równocześnie z „podstawowym” PS5?
Plotkę o PlayStation 5 Pro można sklasyfikować jako prawdopodobną, ponieważ pochodzi ona od japońskiego dziennikarza nazwiskiem Zenji Nishikawa, którego wcześniejsze doniesienia o Nintendo Switch Lite znalazły niedawno potwierdzenie w oficjalnej zapowiedzi. Oczywiście wciąż nie można traktować tej informacji jako pewnej.
Równoczesne wydanie wariantu podstawowego i superwydajnego może mieć jednak sens. Podobną strategię obserwujemy na przykład na rynku smartfonów i sprawdza się ona bardzo dobrze.
PS5 dla zwykłych graczy i PS5 Pro dla hardkorowców
O PlayStation 5 wiemy na razie tyle, że ma mieć na pokładzie 8-rdzeniowy procesor AMD bazujący na mikroarchitekturze Zen 2, układ graficzny Navi i superszybki nośnik SSD. Już podstawowy model może kosztować 3000-4000 złotych, ale Sony może wychodzić z założenia, że znajdą się chętni, by wydać jeszcze więcej i od razu cieszyć się nową jakością rozgrywki. Pomyliłoby się?
Źródło: Wccftech
Komentarze
25Każda firma czy to Sony czy Microsoft nie zarabia na konsolach tylko do nich dokłada a zarabia na grach,ludzie którzy produkują konsolę dobrze wiedzą o tym że mało kto by kupił ich produkty jakby miały ceny komputerów!
Czekam aż Sony i MS oficjalnie podadzą w końcu ceny swoich nowych zabawek bo już nie mogę czytać tych śmiesznych cen w artykułach.
Pamiętam śmieszne ceny w artykułach były też przy ps3 i ps4 które bawiły mnie do łez a rzeczywistość okazałą się racjonalna tak samo jak ceny.
Zwiększa się świadomość klientów i to, że rzeczywiście, można osiągnąć więcej, niż "next-gen" reklamowe, czyli średnie z PC i to w 30 klatkach. Pomijam exclisivy, ale z nimi, jak z iPhonami i iOS, robione pod konkretnie jedno urządzenie można super zoptymalizować, na PC nie jest to możliwe, ale na lepszych kompach działałyby lepiej od konsolowych odpowiedników i pewnie więcej graficznych wodotrysków.
Założę się że większość nie zauważy różnicy...
A teraz co widzę? koszt 3000 do 4000 PLN, zaś gry tych producentów którzy nie boją się różnicować cen, wynoszą 270 PLN na konsole, 200 PLN na peceta co pokazuje, że gry na konsole są droższe o ok. 35%.
Ja za to dziękuję. Nie kupię drogiej konsoli, która posłuży tylko do grania, w porównaniu z uniwersalnym dobrym markowym pecetem za 3000 zł (nie piszę tu o drogich szrotach z hipermarketu spożywczego), który doposażę sobie w dobrą grafikę w cenie do 1000 zł, i konsola jest pozamiatana.
https://www.youtube.com/watch?v=4GqZClHqs6g
https://www.youtube.com/watch?v=FcSAjgLMd2s