Reklama może przybierać różne konwencje, m.in. uproszczenia czy żarty. Nie może jednak wprowadzać w błąd co do oferty przedsiębiorcy.
„Internet LTE bez limitu danych” – te słowa działają jak magnes, bo i gdyby faktycznie tak było, to byłaby to oferta, obok której trudno byłoby przejść obojętnie. No właśnie – gdyby. Bo w przypadku oferty sieci Plus – o czym wiele osób się w ciągu ostatnich 18 miesięcy przekonało – brzmi to jak kiepski żart.
Na wstępie uściślijmy – oferta Plusa nie jest jakoś szczególnie zła. Ba, można by ją nawet rozpatrywać w kategorii interesujących. Stosowanie mechanizmów typu „lejek” też nie jest w końcu niczym nowym. Jednak zasady tego ostatniego powinny być przejrzyste, a już promowanie usługi Power LTE słowami „LTE bez limitu” traktować należy jako ostrą przesadę.
Kara za „LTE bez limitu”
Najlepiej świadczy o tym niezadowolenie klientów, którzy ze sprawą postanowili pójść do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten okazał się nie mieć żadnych wątpliwości, co do nadużyć Plusa i ukarał go grzywną w wysokości 30,7 miliona złotych.
„Oczywiście, reklama może przybierać różne konwencje, m.in. uproszczenia czy żarty. Nie może jednak wprowadzać w błąd co do oferty przedsiębiorcy”, pisze Marek Niechciał, prezes UOKiK, w uzasadnieniu decyzji.
Nie koniec problemów
Na tym problemu Plusa i Cyfrowego Polsatu się nie kończą. UOKiK ukarał także grzywną w wysokości 9,7 milionów złotych ten drugi podmiot za przedświąteczną reklamę usługi SmartDOM, która sugerowała, że „zestaw Samsung Smart TV, tablet i smartfon, a do tego telewizja, internet i telefon” można otrzymać już za 61 złotych miesięcznie. Tak oczywiście nie było, bo cena obowiązywała tylko drugą część reklamy, czyli usługi.
„Zakwestionowaliśmy wprowadzanie w błąd w reklamie usług telekomunikacyjnych i sprzętu elektronicznego. Praktyki obu spółek mogły spowodować straty finansowe u tych konsumentów, którzy zdecydowali się zawrzeć umowę w ramach promocji smartDOM i Power LTE” – podsumowuje Niechciał.
Nie tylko grzywna
Oprócz kary finansowej w łącznej wysokości 40,4 miliona złotych UOKiK nakazał emisję (przynajmniej 15-sekundowych) ogłoszeń o wprowadzeniu konsumentów w błąd. Te mają pojawiać się w telewizji przez 30 dni, po 5 razy dziennie w paśmie wieczornym. Firmy mogą się jeszcze odwołać.
Źródło: UOKiK
Komentarze
27Czyli Plus oszukuje klientow, po czym dostaje kare. Zatem Plus z tej kasy, ktora ma od oszukanych klientow, zaplaci kare do UOKiK, ktory.... sobie ja na cos przeznaczy.
Klient, ten oszukany, zostaje natomiast w czarnej i jak byl oszukany tak dalej jest oszukany.
Gdzie tu sense? Gdzie logika?
Na moje, to Plus skoro zostal "przylapany" powinien dac wybor:
- Wszystkim oszukanym klientom dac mozliwosc zerwania umowy + zwrot kosztow za poprzednie miesiace
- Pelny nielimitowany LTE dla wszystkich, ktorzy zostali wprowadzeni w blad
Kiedyś w salonie Play podsłuchałem ofertę którą szanowna Pani z tego salonu przedstawiała starszemu Panu, nielimitowane 2 gb Internetu :) Słysząc tą ofertę powiedziałem jej że wprowadza tego Pana w błąd, bo jak można powiedzieć o limicie 2gb - Nielimitowany. Pani się oburzyła i powiedziała że nie mam racji :P na to ja powiedziałem że jak by powiedziała że dostaje 2 gb w pełnej prędkości i nielimitowany wolniejszy internet, to by było prawidłowo, ale nie docierało to do niej :)
Ktoś słyszał aby zagranicą jakiś operator płacił kary ? Lub jakaś firma, która reklamą wprowadzała w błąd ludzi ? Oni wiedzą ile to kosztuje !
Mam ten komfort że w moim rejonie firma lokalna świadczy usługi na światłowodzie. Tego nie da się porównać z niczym innym. Plusy, Netie, i inne "internety" mnie śmieszą jednak wiem że nie każdy ma taki komfort.
Kiedyś rozbawiła mnie pani z Netii wtedy miałem u nich ADSL. Dzwoni i proponuje mi szybki bezprzewodowy Internet przez miesiąc za free. Pytam jaki? Odpowiedź - Szybki! Więc ja znowu ale w jakiej technologii? LMDS, LTE, UMTS wymieniłem jeszcze kilka a pani mówi że ona aż tak zorientowana to nie jest :D