To, na co Safari musiało pracować przez ostatnie 5 lat, Chrome osiągnął w ciągu 1,5 dnia. Przeglądarka Google'a miała swoją premierę zaledwie przedwczoraj, a ze statystyk zebranych przez firmę analityczną Clicky Web Analytics wynika, iż jest już wykorzystywana przez 2.9% internautów. Te same badania sugerują, że Internet Explorera używa 60% użytkowników, Firefoxa 30%, Safari 3.5%, a Operę 1.8%.
Chrome osiągnął swój wynik w tak dobrym czasie dzięki sile marki Google. Użytkownikom nie przeszkadza fakt, iż w chwili obecnej przeglądarka jest dopiero w wersji beta. Charakterystycznym elementem Chrome jest jej bardzo prosty interfejs, który wedle słów autorów „nie ma utrudniać pracy”.
Niektórzy eksperci zwracają jednak uwagę na pewne problemy z zabezpieczeniami nowej przeglądarki. Na przykład zintegrowana z Chrome wyszukiwarka potrafi wyświetlać informacje o kontach bankowych podczas wyszukiwania słów kluczowych w pasku adresu.
Jedno jest pewne – jeśli Chrome będzie nadal zyskiwać na popularności w takim tempie, Internet Explorerowi i Firefoxowi w krótkim czasie wyrośnie spory konkurent.
Komentarze
1111.2 Użytkownik akceptuje, że licencja ta obejmuje prawa Google do udostępniania Treści innym firmom, organizacjom lub osobom fizycznym, mającym z Google umowy dotyczące świadczenia usług dystrybucyjnych oraz do używania Treści w związku ze świadczeniem takich usług.
11.3 Użytkownik rozumie, że Google podczas przeprowadzania niezbędnych czynności technicznych w celu świadczenia Usług naszym użytkownikom może (a) przesyłać lub rozpowszechniać Treść należącą do Użytkownika w różnych sieciach publicznych i na różnych nośnikach; oraz (b) dokonywać zmian Treści należącej do Użytkownika niezbędnych w celu dostosowania Treści do wymogów technicznych odpowiednich sieci, urządzeń, usług lub nośników. Użytkownik akceptuje fakt, że niniejsza licencja uprawnia Google do podejmowania takich działań.
To jest fragment z licencji Google Chrome, z tego wynika ze oni za pomocą tej przeglądarki sobie wszystko mogą przywłaszczyć....
Wielu użytkowników chce po prostu przetestować nową przeglądarkę, wszakże Made by Google, a firmy statystyczne już to traktują jako codzienne użytkowanie.
Skoro tamte sprawdzone i dobre to po co się przesiadać?