Jak na siłę ukazać wyższość monitora HDR nad SDR? Pogorszyć jakość obrazu tego drugiego. Gorzej jak ktoś zajrzy do ustawień...
Technika HDR (High Dynamic Range) pozwala uzyskać większą jasność i lepszą gradację odcieni, czego efektem jest podniesienie realizmu oglądanego obrazu, a tym samym doznań użytkownika. Teoretycznie tak samo powinno to wyglądać na prezentacji firmy Nvidia, która podczas targów Computex chciała się pochwalić technologią G-Sync HDR. Problem jednak w tym, że producent nie zaprezentował wyższości HDR nad SDR, a uciekł się do niezbyt uczciwych sztuczek.
Sprawę naświetlił jeden z redaktorów serwisu Hardware Canucks, który miał okazję uczestniczyć w pokazie Nvidii. Obok siebie ustawiono dwa monitory – jeden wyświetlający obraz w trybie standardowym - SDR, a drugi w trybie HDR. Na obydwóch wyświetlono grę Mass Effect: Andromeda, a więc jeden z pierwszych tytułów teoretycznie mogących wykorzystać potencjał HDR. Efekt było widać gołym okiem, bo obraz na zwykłym monitorze reprezentował zdecydowanie gorszą jakość.
Redaktor postanowił jednak przyjrzeć się parametrom obydwóch monitorów i odkrył, że zwykły ma zmienioną jasność, kontrast i gammę. Co istotne, po przywróceniu domyślnych ustawień obydwa ekrany oferowały już podobną jakość wyświetlanego obrazu.
Wygląda więc na to, że Nvidia chciała na siłę ukazać wyższość techniki HDR nad SDR i wykorzystała tutaj nieczyste zagrywki. Nie oznacza to jednak, że obraz HDR nie oferuje lepszych doznań niż SDR (bo tak nie jest, co już niejednokrotnie podkreślaliśmy np. w teście telewizorów HDR). Problemu raczej dopatrywalibyśmy się w złym dobraniu sprzętu i/lub gry. Mimo wszystko pewien niesmak pozostaje. Poniżej jeszcze relacja redaktora z Hardware Canucks.
Źródło: Hardware Canucks
Komentarze
20Potem się okazuję że w realu nie ma tak dobrych kolorów jak na ekranie telewizora "SUPER LED"
To jak ze złodziejem powie że to nie jego ręka, ani kieszeń....
Zero konsekwencji = maksymalna demoralizacja...
Na telewizorach w sklepach puszczane są materiały HDR które to po uruchomieniu na normalnym TV po prostu są tak prześwietlone ze nic prawie nie widac.
Na ogół sa to urywki filmów itp.
Wtedy roznica owszem jest, ale wersje retail tych filmów nie prezentują tak wysokiego kontrastu.
Najczesciej jest to granica 250-450nitów i to niektorych tylko elementów na danej scenie.
Zrobienie efektu WOW na sklepowej polce jest wtedy praktycznie niemowzliwe bo roznice pomimo ze sa widoczne to juz nie tak efektowne.
Efekt to by był w domu przy normalnym oswietleniu.
Mam kilka filmów w wersji HDR oraz prezentacji korzystajacej z urywków z tych filmów i roznica jest kolosalna - no ale za zadanie mają one ukazać maksymalne mozliwosci HDR więc pewnie dlatego stosuje sie ten zabieg.
Druga kwestia - do gier w HDR zalecane jest ustawienie maksymalnego podswietlenia (nie mylic z jasnoscią) by uzyskac jak najlepszy efekt wizualny. Nie dotyczy to filmów.
W Andromedzie HDR nie jest tak powalający jak by to wynikało ze specyfikacji samego trybu.