Zakończyło się głosowanie, w którym internauci wybierali nazwę pierwszego z dwóch polskich satelitów, które niebawem wyślemy w kosmos.
Warto przeczytać: | |
Choć konkurencja była bardzo mocna, startował między innymi Pan Twardowski i Jan Heweliusz, niekwestionowanym zwycięzcą został Stanisław Lem. Nie są to jeszcze wyniki oficjalne - ich ogłoszenie nastąpi dopiero w czwartek, ale informacje czerpiemy z dość pewnego źródła - zwłaszcza, że samo Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego potwierdziło - ostatniego dnia głosowania prowadził znany polski pisarz sci-fi.
Satelity wybudowane zostaną w Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznym im. M. Kopernika PAN we współpracy z Uniwersytetem w Wiedniu, Politechniką w Grazu, Uniwersytetem w Toronto oraz Uniwersytetem w Montrealu. Ich zadaniem będzie prowadzenie obserwacji 286 najjaśniejszych gwiazd galaktyki. Na realizację projektu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczyło 14,2 mln zł i jest to pierwszy od 1989 r. duży grant badawczy w dziedzinie astronomii i badań kosmicznych.
O akcji swego czasu dość sporo pisały polskie media. Idea wybrania "patrona" przez internautów odbiła się szerokim echem w rodzimej sieci.
Źródło: MNISW
Polecamy artykuły: | ||
Przegląd rynku: obudowy PC | 5 x SSD i 1 x HDD - praktyczne testy dysków | 100 porad do Windows 7 |
Komentarze
18Mam rozumieć, że to idzie z budżetu państwa? Na płacę dla nauczycieli, lekarzy, na emerytury.. i wymieniać mógłbym długo, nie ma.
Ale na satelitę 14 mln mają. o___O' I po co nam to?
Czy w takich sprawach nie powinno się odbywać jakieś referendum narodowe? Bo mnie się jakoś średnio widzi finansowanie tego (podatki).
Chyba, że się mylę i projekt ten posiada zewnętrznego sponsora, to ok.
Jeśli jednak to z podatków.. nie uważacie, że to karygodne? ;