Wykorzysta, jeżeli tylko nadchodzące testy zakończą się powodzeniem. Urząd Lotnictwa Cywilnego twierdzi, że w przyszłości te małe, bezzałogowe maszyny latające będą mogły pomagać w ratowaniu ludzkiego życia.
Nad naszymi głowami będą latać drony z próbkami medycznymi. To spory krok naprzód, bo do tej pory polscy prawodawcy głównie zaostrzali przepisy dotyczące wykorzystania przestrzeni powietrznej.
Jak poinformowała Rzeczpospolita, mniej więcej za pół roku rozpocznie się test, który ma wykazać, czy transportowanie próbek medycznych z wykorzystaniem dronów jest rozwiązaniem wartym rozważenia. W tym celu na wybranych terenach i dla wybranych podmiotów tymczasowo nie będą obowiązywać przepisy zabraniające korzystania z bezzałogowców poza zasięgiem wzroku.
Urząd Lotnictwa Cywilnego dostrzega potencjał drzemiący w tych niewielkich urządzeniach. Jeżeli test pójdzie zgodnie z planem, w niedalekiej przyszłości drony będą mogły transportować leki, wyroby medyczne, krew i organy do przeszczepów, jak również dostarczać paczki oraz dokonywać zdalnego monitoringu.
Początkowo testy mają być organizowane w wybranych częściach Warszawy i Katowic. Będą one realizowane w ramach programu „Żwirko i Wigura” Polskiego Funduszu Rozwoju.
Źródło: Rzeczpospolita. Foto: trushir19/Pixabay (CC0)
Komentarze
6