Pod koniec 2009 roku korporacja Google zaprezentowała aplikację Google Goggles, pozwalającą na rozpoznawanie obiektów na obrazach. Podobną technologię opracowała także polska spółka iTraff Technology.
iTraff Technology zyskało sławę dzięki wprowadzeniu na rynek aplikacji SaveUp, służącej do identyfikowania książek na zdjęciach. Jest ona dostępna dla wszystkich posiadaczy smartfonów iPhone. By skorzystać z Fotoporównywarki Cen wystarczyło zrobić zdjęcie kodu kreskowego książki lub wpisać jej numer ISBN. Aplikacja wyszukiwała i prezentowała miejsca oraz ceny w jakich można było nabyć daną pozycję.
Wczoraj ukazała się najnowsza wersja oprogramowania - SaveUp 1.0. Najważniejszym ulepszeniem jest dodatnie systemu rozpoznawania okładek w fotografowanych książkach. W bazie SaveUp znajduje się niemal 200 tysięcy pozycji. Aplikacja działa znacznie szybciej, niż wersja funkcjonująca od lutego bieżącego roku.
Do tej pory elektroniczna rozrywka skutecznie odciągała konsumentów od czytania książek. Czyżby technologia zrobiła zwrot o 180 stopni i zamiast serwować kolejne e-booki i audiobooki ułatwiała wybór tradycyjnej, papierowej lektury?
Więcej o Google:
- Google dzięki Android steruje twoim domem
- Google Street View we wnętrzach
- Google sortuje grafikę tematycznie
- Prezes Google przeciwny prawu antypirackiemu
Źródło: pap
Komentarze
2To byłoby coś :D