Fani azjatyckiej... urody (?) z pewnością będą zadowoleni, bowiem oficjalnie pierwszy trójwymiarowy film pornograficzny swoją obecnością zaszczyci japońska aktorka - Mika Kayama.
Analitycy zajmujący się finansami szybko uwzględnili ten fakt, zbadali, że premiera filmu zbiega się w czasie z dostarczeniem pierwszej porcji telewizorów Sony Bravia 3D do sklepów i wysnuli oczywisty wniosek - trójwymiarowe porno będzie prawdziwym rekinem napędowym sprzedaży nowej technologii.
Przypomnijmy, mniej więcej od premiery filmu Avatar świat zachłysnął się znaną już od jakiegoś czasu techniką tworzenia filmów 3D, zaś masowa produkcja trójwymiarowych filmów, gier, a przede wszystkim - obsługujących ich urządzeń - ruszyła pełną parą.
"W minionym roku sprzedaż filmów pornograficznych w Japonii przyniosła zysk rzędu 1,2 mld dolarów" - mówi Takashi Kadokura, jeden z lokalnych ekonomistów - a ten wynik stanowi niemal 30% wszystkich filmów sprzedawanych w Japonii. Nic zatem dziwnego, że Sony, a zaraz za nim Samsung i Panasonic prześcigają się w pierwszeństwie wprowadzenia do masowego użytku trójwymiarowych telewizorów.
Źródło: Bloomberg
Komentarze
33Kiedy skonczy Pan pisac takie denne newsy,ktorych moglo by nie byc?
Odrobina luźnych newsów chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła oprócz kilku zrzęd którym zawsze coś nie pasuje...
"Rekin finansowy" spółkował z "kołem zamachowym" by popęd seksualny zamienić na napęd dla wspólnie spłodzonych dzieci ?