Na przestrzeni lat Internet stał się ważnym narzędziem do poszukiwania nowej pracy. Polacy coraz chętniej korzystają z zasobów Sieci, a pracodawcy chętniej rekrutują tą drogą nowych pracowników.
Ponad 28 proc. osób aktywnych zawodowo poszukiwało z początkiem stycznia pracy korzystając z usług internetowych giełd pracy – wynika z najnowszych danych Internet Standard. Jednak internetowe giełdy pracy to dziś już nie tylko pośrednictwo pracy, ale także szeroko prowadzona edukacja. Dzieje się to choćby przez tak podstawowe działania, jak standaryzacja dokumentów takich jak CV czy list motywacyjny, które z jednej strony ułatwiają kandydatom przygotowanie aplikacji, a pracodawcom ich analizę i klasyfikację. Pracodawcy z kolei, konfrontując swoją wiedzę o rynku pracy, mogą przygotowywać ofertę z oczekiwaniami osób poszukujących pracy.
Często wykorzystywanymi formami edukacji różnorodne różne sposoby poradnictwa za pośrednictwem blogów czy też serwisów społecznościowych.
Z ankiety przeprowadzonej w ubiegłym roku w USA przez Russel Herder pośród 500 managerów, wynika, iż 70 proc. z nich uważa środowisko Web 2.0 jako bardzo przydatne narzędzie w procesie rekrutacji. W 2009 roku firmy wykorzystujące w swojej działalności platformy społecznościowe i blogi miały średnio dwa razy większy zysk niż przedsiębiorstwa, które nie korzystały z tych rozwiązań wynika z ostatniego raportu firmy consultingowej Cerdar Crestone.
- Nasza giełda nie jest tylko i wyłącznie tablicą ogłoszeń - wyjaśnia Beata Szilf-Nitka, dyrektor generalny internetowej giełdy pracy infoPraca.pl.
- Celem naszych serwisów w Polsce, Hiszpanii, Włoszech czy Austrii jest nie tylko skuteczne udostępnianie narzędzi do wymiany informacji pomiędzy pracodawcami, a aplikującymi o pracę. Cały czas podejmujemy także różnorodne działania, których celem jest szeroko rozumiana edukacja oraz pomoc w odnalezieniu się zainteresowanych na tak szerokiej płaszczyźnie, jaką jest rynek pracy - dodaje Szilf-Nitka.
Już 50% pracodawców rekrutuje za pomocą Internetu, a zdaniem ekspertów udział narzędzi internetowych w zarządzaniu zasobami ludzkimi będzie systematycznie rósł. Wielu z nich prognozuje większą aktywność pracodawców, którzy obecnie w ramach autoprezentacji ograniczają się do zamieszczania ogłoszeń o pracę, natomiast rzadko wykorzystują technologie multimedialne i społeczność internetową.
Działania prowadzone w sieci przez internetowe giełdy pracy pokazują, że nie należy ignorować potencjału edukacyjno – informacyjnego sieci. Pytanie, przed jakim stoją dziś osoby zajmujące się rekrutacją nie brzmi już Czy korzystać z Internetu, ale w jaki sposób z niego korzystać, aby przyniósł jak największe efekty.
Źródło: Informacja prasowa
Komentarze
1