Ostatnie dni obfitowały w dość niepokojące wieści o przesunięciu premiery jakiegoś tytułu planowanej wcześniej na tegoroczny okres świąteczny. Wiadomo już, że taki los dotknął oryginalnie zapowiadające się Singularity i Heavy Rain, a także, co jeszcze nie potwierdzone, potencjalnego killera ze stajni Blizzard - StarCraft 2. Wczoraj tymczasem do tej listy dołączyła również mocno wyczekiwana druga odsłona gry BioShock, której debiut z listopada 2009 przeniesiony został na pierwszą połowę 2010 roku. Zgodnie ze słowami Straussa Zelnicka, prezesa Take-Two, tak znaczne opóźnienie premiery Bioshock 2 wynika przede wszystkim z chęci jak najlepszego dopracowania finalnego produktu i nie jest powiązane z jakąś konkretną platformą. Może to oznaczać, że dotychczasowy wygląd projektu nie został ostatecznie zatwierdzony i wymaga niestety wielu jakościowych poprawek.
Miejmy nadzieje, że twórcy BioShocka 2 efektywnie wykorzystają ten dodatkowy czas. Z drugiej strony jak tak dalej pójdzie ów zdawałoby się zatłoczony premierami okres świąteczny będzie przypominał sito, na którym pozostanie jedynie kilka prawdziwych perełek (potencjalnych hitów).
Komentarze
8Aha - coś mi się obiło o uszy że przesunięcie ma min związek z przeniesieniem gry w DX11, czym mają jakieś problemy