Procesory Ryzen 7000 są piekielnie gorące. Jest sposób, by obniżyć temperatury
Procesory AMD Ryzen 7000 zaskakują świetną wydajnością, ale ich temperatury nie należą do najniższych. Wiemy skąd wynika problem.
Niedawno mieliśmy okazję sprawdzić dwa nowe procesory AMD Ryzen 7000: Ryzen 5 7600X oraz Ryzen 9 7900X. Obydwa modele zaskoczyły nas świetnymi osiągami, ale mają też swoje wady – do największych należą bardzo wysokie temperatury.
Mówimy o naprawdę sporym wzroście temperatur względem poprzedniej serii Ryzen 5000. 6-rdzeniowy Ryzen 5 7600X na dobrym chłodzeniu powietrznym osiągał temperatury w okolicach 90 stopni Celsjusza, natomiast 12-rdzeniowy Ryzen 9 9 7900X na bardzo dobrym chłodzeniu wodnym w okolicach 85 stopni Celsjusza. Przy podkręcaniu wartości mogą być jeszcze wyższe.
Eksperymentalna platforma do montażu chłodzenia bezpośrednio na jądrach krzemowych procesora
Dlaczego procesory AMD Ryzen 7000 osiągają wysokie temperatury?
Roman „der8auer” Hartung przeprowadził ciekawy eksperyment, w którym porównał temperatury 16-rdzeniowego modelu Ryzen 9 7950X w standardowej konfiguracji oraz po zdjęciu odpromiennika ciepła. Warto zaznaczyć, że operacja zdjęcia odpromiennika jest skomplikowana, więc normalnemu użytkownikowi trudno będzie ją przeprowadzić.
Efekty możecie zobaczyć na poniższym filmiku:
Okazuje się, że różnica jest ogromna. Zamontowanie chłodzenia bezpośrednio na jądrach krzemowych (tzw. Direct Die Cooling) poskutkowało obniżeniem temperatur procesora o 18-21 stopni Celsjusza. Mało tego! Różnica daje zapas temperatury na mocniejsze podkręcanie układu (der8auer mógł wycisnąć o 100 MHz wyższe zegary niż przy standardowej konfiguracji).
Wygląda więc na to, że problem wysokich temperatur Ryzenów 7000 najprawdopodobniej wynika ze zbyt grubego odpromiennika ciepła. Producent chciał zachować kompatybilność platformy z obecnymi chłodzeniami pod AM4 (chociaż nie wszystkie konstrukcje są zgodne), co jednak wymusiło zastosowanie bardzo grubej „czapki”, ograniczającej odprowadzanie ciepła z jąder do chłodzenia.
Wysoka temperatura procesorów Ryzen 7000 – czy to poważny problem?
Do tematu wysokich temperatur odniosła się firma AMD. Według producenta, temperatury w okolicach 95 stopni Celsjusza przy mocnym obciążeniu nie są problemem - to zamierzone wartości i są one jak najbardziej zgodne ze specyfikacją procesorów.
Warto tutaj wspomnieć, jak owe procesory działają. Jednostki zostały tak zaprojektowane, aby po przekroczeniu granicznej wartości (tj. TjMax - 95 stopni Celsjusza) stopniowo ograniczały taktowanie i obniżały wydajność. Nie ma ryzyka uszkodzenia sprzętu.
Na ten moment zwykli użytkownicy procesorów Ryzen 7000 muszą zaakceptować wysokie temperatury. Zdjęcie odpromiennika ciepła to ryzykowna metoda, z której pewnie będą korzystać tylko entuzjaści i overclockerzy.
Źródło: AMD, der8auer, inf. własna
Komentarze
36Jak ten swiat sie zmienil.
"Do tematu wysokich temperatur odniosła się firma AMD. Według producenta, temperatury w okolicach 95 stopni Celsjusza przy mocnym obciążeniu nie są problemem - to zamierzone wartości i są one jak najbardziej zgodne ze specyfikacją procesorów."
Ale jak Intel siedział na 85 stopniach to było mega super gorąco jak na słońcu i ogrzewać można było całą wioskę w której się mieszka :D
Nie tak sobie wyobrażałem by wrzucić jakiś render i po 3 min mieć na CPU 95 stopni przy dobrym chłodzeniu. Niby AMD mówi że wszystko ok, ale po godzinnym renderze przy 95 stopniach, to to tak bardzo słabo.
a ops nie zauważyłem że to o amd chodzi, to spoko w takim razie, normalna sprawa
Pytanie z czego jest ta "czapka" wykonana u AMD - mi się wydawało, że to jest miedź i co za pastę zastosowali pod czapką że takie wysokie temperatury mają
Może przyszłe steppingi będą bardziej dopracowane.
Ile dawały kiedyś nowsze coolery z direct kontaktem bez pośredniczących blaszek zalutowanych do rurek.
Po drugie niestety niski proces powoduje to, że na tej samej powierzchni generowane jest coraz więcej mocy z wydajniejszego układu, lub powierzchnia chipa jest coraz mniejsza, wydajność rośnie i wydzielanie ciepła też, przez co przewodność cieplna krzemu już nie wyrabia z przenoszeniem takiej mocy i się coraz łatwiej gotuje.
Tak to już się nie da schodzić z miniaturyzacją chipów lub z upychaniem na tej samej powierzchni coraz większej mocy. I później układ w piku przepala się zanim zareaguje czujnik temperatury. Może nie od razu się przepali ale po kilkudziesięciu czy kilkuset tysiącach takich nadwyrężających cykli w końcu coś musi się poddać. A jeśli dojdzie zawyżone przez wadliwy bios (Asusy na AM5) napięcie, wysoka temperatura, obciążenie i mocna sekcja zasilania zdatna strzelić przy zwarciu w chipie nawet i kilkaset A to efekty już znamy, ugotowane z przetopieniem krzemu chipy, wybrzuszony laminat i przetopiony socket.