Produkty Logitech dają „fun” – relacja

Logitech to marka znana nie tylko ze względu na wysoką jakość produktów, ale także cenę, którą przychodzi nam za nie zapłacić. Firma spróbowała przekonać nas, że „fun” jaki gwarantuje nam korzystanie z produktów Logitech jest wart takiego poświęcenia.

Spotkanie dla przedstawicieli prasy zorganizowano w salonie Space Design. Odnieśliśmy wrażenie, że wyboru designerskiego lokalu jako miejsca prezentacji Logitech nie dokonano przypadkowo. Nowoczesny charakter wnętrz, łączący nieco charakter sfery prywatnej i wyrachowanego biurowego klimatu, miał podkreślać cechy prezentowanych produktów.
 

Najpierw czekała nas obowiązkowa prezentacja. Paweł Ryniewicz, menedżer polskiego oddziału Logitech opowiedział o filozofii firmy związanej z dawaniem użytkownikom maksymalnej przyjemności z korzystania z jej akcesoriów. Tę maksymę firma realizuje przez funkcjonalność, jak i design produktów. Naszym zdaniem, choć pomysły Logitech ma nienajgorsze, a jego produkty są bardzo ładne, to ich zakup mógłby jednak stanowić choć trochę mniejsze obciążenie dla naszej kieszeni.

Nagroda, zanim jeszcze stała się nagrodą
  

Losowanie i wręczenie radia

Na zakończenie oficjalnej części wśród obecnych rozlosowano bezprzewodowy Logitech Squeezebox Radio – odbiornik internetowego radia, którego podstawową funkcjonalnością jest odtwarzanie zawartości sieciowych stacji muzycznych takich jak last.fm.

Po prezentacji wszystkich gości czekało zadanie polegające na zapoznaniu się z ofertą firmy. Za odwiedziny w każdej z ośmiu stref otrzymywaliśmy odpowiednią pieczątkę na specjalnym bilecie. Zebranie wszystkich pieczątek uprawniało do otrzymania „atrakcyjnego” upominku na zakończenie spotkania. Opłacało się jednak „poświęcić”. Rzadko bowiem mamy okazję obejrzeć większość oferty tej firmy w jednym miejscu. Nie było co prawda gorących premier czy zapowiedzi – prezentowane produkty już wcześniej trafiły do sprzedaży, ale nie ze wszystkimi mieliśmy jeszcze okazję się zapoznać. A więc w drogę.

Kto rządzi sprzętem audio-wideo w domu? Oczywiście ten kto ma pilot. My mogliśmy przez chwilę poczuć się jak władcy wszechświata trzymając w rękach piloty Logitech, które obsługują urządzenia 5000 różnych producentów – w sumie 225000 różnych produktów. Choć trudno było nam w to uwierzyć, to można nimi obsługiwać nawet rolety na oknie.

Z 623 – zestaw głośnikowy 2.1 z certyfikatem THX i pilot Harmony 700 w swoim naturalnym otoczeniu
 

Pilot Harmony 650 – nieco prostsza wersja Harmony 700

 
Mini tablet z dotykowym ekranem 3,5 cala? Nie, to pilot Harmony 1100, który potrafi zastąpić 15 innych pilotów

Następnie przeszliśmy do strefy cyfrowego audio gdzie prezentowane były małe zestawy głośnikowe pozwalające słuchać muzyki z odtwarzaczy MP3 (produkty dedykowane są iPodom Apple). I tak kolejno odsłuchaliśmy – od największego do najmniejszego.

Zestaw głośnikowy S715i – na zdjęciach reklamowych wydaje się dużo większy niż w rzeczywistości

 
Zestaw głośnikowy S125i – dla miłośników jeszcze mniejszych form

 
Zestaw głośnikowy S315 i

Logitech w ofercie ma i głośniki do laptopów. A skoro już znaleźliśmy się w strefie mobilnej to szybko „przetestowaliśmy” podkładki pod laptopa. Logitech ma w swojej ofercie kilka modeli – zarówno z wbudowanymi głośnikami oraz wentylatorem chłodzącym spód komputera, jak i bez. Charakterystyczną cechą, która odróżnia te produkty od większości oferty konkurencji jest miękkie wykończenie od spodu, które ma zapewnić komfort podczas pracy z komputerem na kolanach. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby taką podkładkę umieścić na biurku.

Bezprzewodowe głośniki Z515 do laptopa

Głośniki Z305, które można zamontować na klapie wyświetlacza w laptopie
 

Netbook wraz z podkładką Comfort Lapdesk for Notebooks

Kamery internetowe to kolejna kategoria produktów w ofercie firmy. Nie będziemy ukrywali, że i w tym przypadku nie są to tanie produkty. Ale jeśli potrzebujemy najlepszej możliwej jakości – i wcale nie chodzi nam o rozdzielczość, lecz o klarowność obrazu, także w trudnych warunkach oświetleniowych (a o takie podczas pracy z komputerem nietrudno) - trudno znaleźć konkurencję dla Logitecha.
 

 
Topowy model HD Pro Webcam C910 – wideo Full HD, połączenia w rozdzielczości 720p, zdjęcia 10 Mpix i optyka Carl Zeiss – i „tylko” 440 złotych

Sprawdzamy jak działa C910

Na spotkaniu mogliśmy przetestować najnowszą serię kamer internetowych, czyli modele HD C270, C310, C510 i C910. Pobieżne oględziny – bo o teście trudno tu mówić – przekonały nas do wystawienia pozytywnej oceny tym kamerom.
Wraz z kamerami prezentowane były także słuchawki przeznaczone przede wszystkim do komunikacji internetowej – modele H555 oraz H670.

Strefą, w której zatrzymaliśmy się na dłużej, była strefa gier. W tej dziedzinie Logitech ma sporo do zaoferowania. Najpierw pobawiliśmy się dżojstikami. Chwila oczekiwania na naszą kolej i ruszyliśmy na podbój przestworzy w Microsoft Flight Simulator. Logitech manipulatory dla gier symulacyjnych przystosował tak, aby jak najbardziej przypominały rzeczywiste urządzenia – czy to w samolocie czy w samochodzie. Co prawda zestaw kierownicy wraz z dźwignią biegów, pedałami i opcjonalnym fotelem kosztuje więcej niż komputer, ale i tak jest to znikomy wydatek w porównaniu z rajdowym Subaru.
 

Kierownica Logitech G27 wraz z dźwignią zmiany biegów i zestawem pedałów samochodowych.  Prawdziwi fani komputerowych wyścigów mogą pokusić się nawet o zakup kubełkowego fotela rajdowego przystosowanego do produktu Logitech

 
Zagrania w Need for Speed nie odmówił sobie nawet sam Frank Morley – szef regionu EMEA w Logitech
 

 Wymarzone stanowisko gracza – do wyboru dźwięk przestrzenny 5.1 z głośników Z506 lub na bezprzewodowe słuchawki G930. Do tego klawiatura G510 z wyświetlaczem, który potrafi wyświetlić informacje prosto z gry, komunikatora VoIP, odtwarzacza medialnego lub dane o wydajności systemu. Kompletu dopełniała mysz dla graczy G700

 
 
G940 – zestaw dwóch manipulatorów i pedałów, z licznymi przyciskami i pokrętłami, które pozwalają sterować wszystkimi funkcjami samolotu lub innego latającego pojazdu

Na specjalnie zaaranżowanym stanowisku dla gracza mogliśmy zapoznać się z serią G produktów Logitech, przeznaczoną dla graczy. Po rozbiciu po raz kolejny samolotu i wykonaniu wszystkim misji w Battlefield: Bad Company 2 przyszła pora na trochę elegancji, czyli bezprzewodowe myszki M305.

Logitech M305 dostępny jest w kilku wersjach o różnym wzorze naniesionym na górną część myszy. Szkoda, że nie można samodzielnie dostosować jej wyglądu

Na sam koniec pozostawiliśmy sobie przyjemność pobawienia się myszką Logitech Anywhere MX. Szczerze mówiąc powątpiewaliśmy, że będzie ona w stanie poradzić sobie z każdą powierzchnią – a jednak, niestraszna była jej szklana tafla stołu czy skóra ręki, ani nawet faktura swetra.

Dowód odbycia szkolenia w zakresie znajomości produktów Logitech :)

I to koniec naszej wyprawy po świecie produktów Logitech – szkoda tylko, że nie była to pełna oferta firmy. Ale dla tej wnętrza warszawskiego Space Design byłyby pewnie za małe.

Redakcja benchmark.pl dziękuje firmie Logitech za umożliwienie udziału w spotkaniu.

Źródło: Informacja własna, Logitech

Polecamy artykuły:
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5	Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD	Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450