Wszystko wskazuje na to, że nowy kontroler Microsoftu nie będzie biernie obserwował osoby w kadrze, lecz automatycznie skieruje kamerę w stronę użytkownika.
Jeden z włoskich serwisów internetowych opublikował najnowsze zdjęcia szumnie zapowiadanego kontrolera ruchowego znanego jako Project Natal. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że prezentują one faktyczne urządzenie w wersji testowej (development kit) odsłaniając jednocześnie nieznane dotąd szczegóły jego konstrukcji.
Jednym z takich sensacyjnych detali jest fakt wykorzystywania przez kontroler osobnego źródła zasilania. Dzięki temu Natal nie będzie dodatkowo obciążał zasilaczy naszych konsoli. A byłoby to bardzo prawdopodobne, gdyż jak wynika ze zdjęcia instrukcji urządzenie posiada własny silnik odpowiadający za jego wychylenia. Trzeba przyznać, że brzmi to niezwykle intrygująco.
Oczywiście nie wiadomo czy w ostatecznej wersji kontrolera, która trafi do sklepów funkcjonalność ta zostanie zachowana. Możliwe jednak, że jest to jeden z nieujawnionych dotąd asów w rękawie Microsoftu. Wraz z testowanym obecnie systemem rozpoznawania komend głosowych może to przechylić szalę zwycięstwa na stronę giganta z Redmond.
Źródło: Thelostgamer.com, Multiplayer.it
Zobacz także: |
Komentarze
6