Sytuacje w których niezastąpione jest projektowanie w systemach inżynierskich 2D.
Oprogramowanie inżynierskie 3D zadomowiło się na rynku w takim stopniu, że niewiele osób korzysta obecnie z tradycyjnych aplikacji CAD/CAM 2D. Niemniej oprogramowanie 2D jest wciąż w niektórych sytuacjach niezastąpione. O wykorzystaniu oprogramowania inżynierskiego 2D rozmawialiśmy z Krzysztofem Godyniem, specjalistą ds. CAD z działu CAD Mechanika w firmie Datacomp.
Marcin Bieńkowski: W jakich sytuacjach i przy jakich operacjach technologicznych lepiej jest obecnie korzystać z oprogramowania 2D zamiast 3D?
Krzysztof Godyń: W dzisiejszych czasach, podczas procesu projektowania panuje wysoka specjalizacja. Aby sprostać konkretnym wymaganiom musimy korzystać zarówno z programów projektowych w 2D jak i 3D. Proszę spojrzeć na pracę projektanta instalacji elektrycznych, większość jego pracy to tworzenie schematów. Rysunki tego typu powstają właśnie w oprogramowaniu 2D, na przykład takich jak BircsCAD z nakładkami branżowymi. Przy bardzo dużych projektach często stosowane są specjalistyczne systemy, gdzie poza samym rysunkiem schematycznym zawarte są dodatkowe informacje – nierzadko połączone z bazą danych zastosowanych komponentów np. CADWorx E&I.
Projektowanie 2D stosowane jest również w branży chemicznej, oczyszczalniach ścieków – wszędzie tam, gdzie rysunek schematyczny jest najważniejszy. Tutaj jako przykład programu, który sprosta tym wymaganiom, możemy polecić program firmy Intergraph CADWorx P&ID. Ponadto nie możemy zapomnieć, że rysunek 2D to ciągle podstawowy sposób komunikacji projektantów i wykonawców. Proszę spróbować przesłać dokumentację elementu do wycięcia wodą plazmą, bądź laserem – wszyscy proszą o właśnie o 2D. Na pewno bardzo ważnym czynnikiem zainteresowanie programami tego typu jest cena – software do modelowania w 2D jest zdecydowanie tańszy. Licencja wspomnianego wcześniej BricsCAD-a na dzień dzisiejszy to ok. 1500 złotych netto.
Marcin Bieńkowski: Co sprawia, że modele 2D są jeszcze stosowane przez wielu inżynierów?
Krzysztof Godyń: Rysunki 2D mają niezaprzeczalną zaletę – możemy je przenieść na papier wraz z wszystkimi niuansami konstrukcji. W przypadku konstrukcji typowo mechanicznych, dzięki zastawaniu rzutów, przekrojów oraz innych zabiegów rysunkowych możemy wyeksponować szczegóły, które po wydruku widoku modelu stworzonego w 3D byłby po prostu nie niewidoczne.
Marcin Bieńkowski: Jakie ograniczenia niesie ze sobą stosowanie modeli 2D?
Krzysztof Godyń: Modele 2D w większości przypadków nie są tworzone parametrycznie. Oznacza to, że wprowadzenie czasem bardzo niewielkich poprawek, może wymagać znaczących nakładów pracy i konieczności poświecenia na to znacznej ilości czasu, a co gorsza, obarczone są większym prawdopodobieństwem popełnienia błędu. Odbiegając od samych kwestii konstrukcyjno-projektowych, jeśli robimy projekt w 2D, dla klienta „nie z branży” modele 2D mogą być nieczytelne. Bazując na rysunku 2D nie lada wyzwaniem jest stworzenie atrakcyjnej wizualizacji.
Marcin Bieńkowski: Czy w projektowaniu 2D możliwe jest stosowanie relacji pomiędzy obiektami? Jak takie zależności są definiowane?
Krzysztof Godyń: W przypadku większości programów dostępnych na rynku tworzenie relacji w rysunkach płaskich, jest albo niemożliwe, albo czasochłonne. Jednym z wyjątków jest BricsCAD. Producent oddał w ręce projektantów narzędzia podobne do tych, z którymi spotykamy się w czasie tworzenia szkiców płaskich w programach do modelowani przestrzennego. Aby nadać relacje pierwszym krokiem jest określenie jej typu. Wybierać możemy z 20 dostępnych rodzajów np. takich jak symetria, styczność, prostopadłość, równoległość, blokowanie wymiaru pionowego, poziomego itp. Po zdefiniowaniu relacji przy elementach pojawia się ikona informująca o rodzaju zastosowanego wiązania.
Budowanie modeli 2D z zastosowaniem relacji ułatwia modyfikację modelu – jeśli zmienimy jedną składowa, wszystko inne powiązane z nią zostaną przebudowane według istniejących relacji – taki system pracy zdecydowanie ułatwi pracę każdemu projektantowi. Dodatkowo możemy powiązać wymiary równaniami, np. sprawiając, że po zmianie szerokości prostokąta, jego wysokość zawsze będzie dwukrotnie większa od szerokości. To jest właśnie parametryczność.
Marcin Bieńkowski: Dziękuję za rozmowę.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!