Dlaczego reklama CANAL+ zablokowała serwisy rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl?
Użytkowników serwisów rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl spotyka dzisiaj niespodzianka. Zamiast poszukiwanych filmów i seriali trafiają na komunikat od CANAL+. Dlaczego i czy kiedyś zniknie?
Komunikat, jaki wyświetlają strony rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl jest następujący:
Dlaczego Canal+ wykorzystuje domeny, które służyły do dzielenia się plikami multimedialnymi do promocji swojej oferty?
W jaki sposób Canal+ przejął domeny rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl?
Spółka CANAL+ zainteresowana serwisami rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl jest od dawna ze względu na treści, jakie udostępniali użytkownicy. Od stycznia 2019 do lutego 2022 Spółka Canal+ w samym serwisie rapidu.pl namierzyła ponad 240 tysięcy plików z materiałami których jest właścicielem i na których publikację nie wyraziła zgody.
W takiej sytuacji nie skończyło się na prośbie o usunięcie z serwisów treści należących do CANAL+, ale sprawa nie trafiła do sądu. CANAL+ Polska oraz Administrator rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl zawarli polubowne porozumienie, które satysfakcjonuje obydwie strony.
Administrator rapidu.net oraz innych powiązanych ze stroną serwisów (darkw.pl i freshfile.pl) zawarł z CANAL+ porozumienie i przekazał CANAL+ Polska domeny rapidu.net oraz darkw.pl oraz zapłaci za naruszenie praw autorskich.
- czytamy w komunikacie prasowym Spółki CANAL+ Polska
Nie jest znana wysokość odszkodowania, a CANAL+ potwierdza, że przejęte domeny zamierza wykorzystywać „do budowania świadomości wśród dotychczasowych użytkowników rapidu.net oraz darkw.pl, informując ich o legalnej ofercie serwisu CANAL+”.
Na czym polega zwalczanie piractwa przez CANAL+?
Pojawienie się marki CANAL+ z punktu widzenia użytkowników serwisu może być dziwne. Portale pozwalały na nielegalne wykorzystywanie milionów materiałów multimedialnych i nie wszystkie należały do CANAL+. Rejestr zgłoszeń o naruszenie praw autorskich, jaki ma na koncie serwis rapidu.pl uwzględnia ponad 600 podmiotów z całego świata.
Dlaczego akurat CANAL+ Polska postanowił zawrzeć ugodę z administratorem można zrozumieć. Cała reszta przypomina jednak działanie ponad prawem, którą CANAL+ tłumaczy nowatorskimi działaniami antypirackimi.
To pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce, która z jednej strony pokazuje skuteczność CANAL+ Polska w działaniach antypirackich i poważne podejście do ochrony własności intelektualnej a z drugiej demonstruje innowacyjny sposób edukowania i promowania legalnej oferty wśród użytkowników, którzy dotychczas korzystali z treści nielegalnie rozpowszechnianych.
Blokowanie domen lub wyłączenie treści serwisów jako skutek ugody jest ustaleniem stron porozumienia. Jednak CANAL+ wykorzystuje adresy portali do promocji swojej oferty. Takie rozwiązanie ma prawo nie satysfakcjonować pozostałych poszkodowanych, czyli takich serwisów jak Netflix, HBO, Disney, TVN (Discovery) i kilkuset innych. Dajcie znać w komentarzach czy CANAL+ znalazł akceptowalny sposób walki z piractwem?
Żródło: Canal+ Polska
Komentarze
9sami sobie są winni.
Jakbyście tego nie tłumaczyli to prawda jest tylko jedna, pomijam absurdalny koszt. ;)