realme GT NEO 3 to seria trzech smartfonów, spośród których każdy wydaje się mieć asa w rękawie. Sprawdźmy, co dokładnie zaoferują.
realme GT NEO 3 150W, czyli najszybciej ładujący się smartfon na świecie
W przypadku realme GT NEO 3 150W już sama nazwa zdradza, co najbardziej akcentuje tutaj producent. Chwali się, że jest to najszybciej ładujący się smartfon na świecie. Dzięki technologii 150W UltraDart ma osiągać 50% naładowania w zaledwie 5 minut. Dodajmy w tym miejscu, że pojemność baterii to 4500 mAh.
Jednocześnie padają zapewnienia, że zadbano o bezpieczeństwo i żywotność tego rozwiązania (poświadczone certyfikatem TÜV Rheinland), efektywna pojemność baterii to podobno przynajmniej 80% po 1600 pełnych cyklach ładowania i rozładowania.
Do prędkości nawiązuje również design. Został on bowiem zainspirowany światem motoryzacji i historią kierowcy Carrolla Shelby'ego, stąd pasy na obudowie.
Co poza tym? realme GT NEO 3 150W dysponuje również procesorem MediaTek Dimensity 8100 wykonanym w 8nm procesie technologicznym (na naszym rynku nie ma jeszcze smartfonów, które z niego korzystają, ten będzie pierwszy), a także 12 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. Całkiem obiecująco.
Również co do ekranu trudno narzekać tylko na podstawie specyfikacji. Producent zdecydował się na panel AMOLED o rozdzielczości Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz oraz częstotliwością próbkowania dotyku 360 Hz. Przekątna jest naprawdę spora, ma 6,7 cala.
Aparat główny to konfiguracja trzech obiektywów: 50 Mpix (Sony IMX766) z OIS, ultraszerokokątnego 8 Mpix oraz makro 2 Mpix. Na froncie znalazł się aparat selfie 16 Mpix, poza tym smartfon ma też NFC, Bluetooth 5.1,Wi-Fi 6 i dual SIM. Nie posiada za to miejsca na kartę microSD czy wyjścia słuchawkowego. Wszystkim zarządzać będzie Android 12, oczywiście z Realme UI.
realme GT NEO 3T
realme GT NEO 3T, chociaż podobny jeśli chodzi o design (w tym modelu na tylnym panelu nie ma pasków), pod względem parametrów technicznych odbiega od swojego kuzyna.
Korzysta z procesora Qualcomm Snapdragon 870 (7nm), który współpracuje z 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej (ale też UFS 3.1). Bateria o nieco większej pojemności 5000 mAh nie oferuje już tak szybkiego ładowania, ale 80W to i tak jeden z lepszych wyników na rynku. Aparat główny to z kolei zestaw 64 Mpix (bez OIS), ultraszerokokątny 8 Mpix oraz makro 2 Mpix. Mocno zbliżony jest za to wyświetlacz, bo chociaż minimalnie mniejszy (6.62 cala), to nadal AMOLED Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz.
realme GT NEO 3T Dragon Ball Z Edition
No i jest jeszcze realme GT NEO 3T Dragon Ball Z Edition. Jeśli chodzi o parametry techniczne, w tym przypadku mamy do czynienia z tym samym co oferuje realme GT NEO 3T (jedyną zmianą jest 256 GB pamięci wewnętrznej). Przyciągać, przynajmniej niektórych, ma tutaj oczywiście coś innego.
realme chwali się, iż nawiązało współpracę z twórcami tego dobrze znanego anime i mangi. Nawiązywać ma do niego projekt obudowy oraz opakowania, dodatkowo smartfon został wyposażony w unikalne motywy interfejsu oraz tapety inspirowane klasycznymi postaciami ze świata anime.
Ceny smartfonów z serii realme GT NEO 3
Wysuwający się tutaj na pierwszy plan realme GT NEO 3 150W będzie oferowany na naszym rynku w regularnej sprzedaży od 17 czerwca, w cenie 3299 złotych.
Drogo? Producent przygotował dwie oferty specjalne. W dniach 15 i 16 czerwca, realme GT NEO 3 150W można będzie kupić taniej, za 2999 złotych. Korzystający z oferty operatora sieci T-Mobile będą natomiast mogli nabyć smartfona w zestawie z limitowaną edycją bezprzewodowych słuchawek realme Buds Air 3 (od 8 do 15 czerwca).
Co z pozostałymi dwoma modelami? realme GT NEO 3T został wyceniony na 2099 złotych. Zainteresowani realme GT NEO 3T Dragon Ball Z Edition zapłacą natomiast 2499 złotych.
Która z nowych propozycji realme podoba Wam się najbardziej?
Źródło: realme
Komentarze
11Ciekawe jak szybko ładuje się pozostałe 50%.
Dla przykładu S22 Ultra na 45W z najnowszą ładowarką, mam wrażenie, że pierwsze 75% to jakieś 30 minut, a pozostałe 25% to kolejne 30 minut.
"MediaTek Dimensity 8100" za 3300 w regularnej cenie czy nawet 3k, to moim zdaniem trochę popłynęli. Widać tyle kasy trzeba zapłacić za szybkie ładowanie.... Wolę mieć bardziej pojemną baterię niż musieć często ją ładować, nawet przez kilka minut. Tak się składa, że gniazdka z prądem nie znajdę co 100 czy 200 m na ulicy :/. I co mi po tym szybkim ładowaniu. Aby mieć komfort muszę siedzieć w domu, biurze albo prosić w dostęp do gniazdka w restauracji.
Gdzie są ogniwa o większej pojemności?