Po długo oczekiwanej premierze Grand Theft Auto IV kilka dni temu, wielu graczy skarżyło się na wolne działanie gry pomimo rozbudowanej konfiguracji, a także na nagłe pojawianie się przeskoków animacji oraz problemy ze stabilną pracą.
Rockstar postanowił zareagować na te uwagi i zapowiada patcha, który jest już w przygotowaniu i powinien pojawić się wkrótce. Co prawda koncern twierdzi, że problemy z grą dotyczą zaledwie 1% użytkowników, ale przeglądając różnorodne fora internetowe można odnieść inne wrażenie.
Oto pełna lista zmian, które zostaną zawarte w pierwszym patchu dla GTA IV:
- poprawione zawieszanie się gry po ekranie z informacjami o prawach autorskich
- liczne poprawki w edytorze filmów – lepsze nazewnictwo plików, udoskonalona jakość renderingu, ładniejsze efekty graficzne podczas odtwarzania
- poprawiona gra w kręgle podczas korzystania z niektórych bardzo czułych myszek
- poprawione wyświetlanie cieni na ATI Radeon X1900
- mniejsze zużycie pamięci
- udoskonalona obsługa wyświetlania systemów cząsteczkowych (dymy, eksplozje, odłamki) oraz luster
- zapamiętywanie ustawień trybu multiplayer
- wsparcie dla kontrolerów DirectInput
Podczas tworzenia patcha Rockstar współpracował z NVIDIĄ, ale jak widać również posiadacze kart graficznych ATI otrzymają poprawki błędów występujących na ich komputerach.
Użytkownicy produktów z serii GeForce jeszcze zanim pojawi się patch mogą wypróbować oficjalne, specjalnie zoptymalizowane sterowniki, które powinny polepszyć prędkość generowanej grafiki w grze:
Komentarze
21teraz będzie się znacznie lepiej zawieszała ?? :)
a auto-save'y dla graczy którzy nie mają konta w games4windows dodali?? czy to jest specjalny feature dla krajów rozwiniętych jedynie dostępny ?
Idąc dalej tym tropem:
- odpalam kompa ze sterami zoptymalizowanymi dla pulpitu i interfejsu AERO,
- przed uruchomieniem gry instaluję najnowsze stery żeby mieć przyzwoity framerate,
- po zakończeniu gry instaluję drivery optymalne dla odtwarzania filmów, bo akurat mnie naszło na mały seans w full HD,
- no i po obejrzeniu filmu już tylko instalacja sterowników do pulpitu i mogę spokojnie sprawdzić pocztę...
Oczywiście dramatyzuję, ale już teraz gracze MUSZĄ mieć jak najświeższe sterowniki. Ta żonglerka driverami zaczyna być uciążliwa!