Rosyjski czołg schował się za budynkiem, ale i tak został trafiony - zobacz na wideo
Armia ukraińska pochwaliła się kolejnym sukcesem. Tym razem na celowniku żołnierzy stanął czołg, który uparcie ukrywał się przed ostrzałem za budynkiem, ale i tak został trafiony.
Zobacz, jak kolejny rosyjski czołg zamienia się w stertę złomu
Ukraińska armia udostępniła kolejne nagranie ze skutecznie przeprowadzonego ataku na wojska Federacji Rosyjskiej. Tym razem bohaterami filmu jest 53. Oddzielna Brygada Zmechanizowana, która przy użyciu precyzyjnego pocisku niszczy rosyjski czołg ukrywający się… za budynkiem.
Manewry rosyjskiego czołgu w miasteczku znajdującym się w obwodzie ługańskim miały zapewnić agresorowi pozorne bezpieczeństwo. Pojazd przemykał pomiędzy budynkami i w momencie ekspozycji na atak ze strony wojsk ukraińskich chował się za budynkami.
Ukraińcy z 53. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej komentują, że „cynizm i podstępność jest nieodłączną cechą okupantów, dlatego sprzęt znajdował się w pobliżu kościoła”. Plan Rosjan nie powiódł się - cerkiew nie przyniosła im bezpieczeństwa, a czołg - jak mówią Ukraińcy „zamienił się w kupę złomu”.
W ostatnim czasie mogliśmy obserwować wiele działań ze strony Ukrainy, które bez dyskusji można określić bohaterskimi - zestrzelenia rosyjskich czołgów wyrzutniami NLAW, nocne bombardowania dronami, czy też trafienia śmigłowców pociskami Stinger.
Źródło: The Sun
Komentarze
15Właściwie zastosowane pojazdy pancerne były, są i będą kluczowe w armii agresora, zawsze w ofensywie. Do ich dystansowego niszczenia jest potrzebna wyrafinowana i b.droga broń. Zakładam, że nie ma i nie było strony konfliktu tak nasyconej nowoczesnymi środkami p.pancernymi jak obecnie Ukraińcy. Wszyscy zainteresowani (usa, brytole, My i reszta demoludów) ciągle ślą tam większość tego co sami mają. Gdyby nie to to Ukraińcy już dawno mogliby najwyżej zwykłymi RPG strzelać.
Usa i "zachód" zawalczy z ruskimi na Ukrainie do ostatniego Ukraińca tak jak by walczył w Polsce do ostatniego Polaka. Ukraińcy ponoszą również ciężkie straty, ale to jest smutne i o tym nie ma propagandy.
Zachód chętnie pisze się na III światową, licząc że ta zakończy się na Odrze, bez użycia atomu. Co w Obu wypadkach jest dziecinną naiwnością