Były rząd zamówił za dużo laptopów dla uczniów, a aktualny ma pomysł, jak wybrnąć z tej sytuacji. W magazynach znajduje się 15 tys. laptopów.
To zdecydowanie jeden z głośniejszych tematów w 2023 r. Założenia programu “laptop dla ucznia” były oczywiste: w ręce 4-klasistów trafia niespełna 400 tys. urządzeń, by pomóc im w nauce i rozwijaniu zainteresowań. Konkretnie zakupiono ich 394 346, a całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 1,149 mld.
Zalegają w magazynie, a mogą się przydać
Problem polega na tym, że były rząd zamówił ich za dużo. W lutym bieżącego roku poinformowano, że w magazynach NASK znajduje się ponad 10 tys. urządzeń, których uczniom nie przekazano. Wiemy już, jaki los spotka słynne laptopy dla dziecka.
- "Będziemy mieć możliwość rozdysponowania laptopów do szkół, tak żeby one nie marnowały się w magazynie" - informuje Marek Gieorgica dla TVN24 Biznes, dyrektor biura komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji.
Będzie konkurs, ale potrzebne są zmiany w ustawie
Okazuje się, że do magazynów wróciło łącznie około piętnaście tysięcy laptopów. Powód? Marek Gieorgica wyjaśnia, że "źle obliczono liczbę uczniów nie uwzględniając tego, że opuszczają polski system oświaty, że mają możliwość posiadania tylko jednego laptopa sfinansowanego ze środków publicznych oraz jest dobrowolność w pozyskiwaniu laptopów przez rodziców uprawnionych uczniów”.
Stąd pomysł na konkurs, który zostanie przeprowadzony przez Ministerstwo Cyfryzacji w asyście Ministerstwa Edukacji Narodowej. By 15 tys. laptopów trafiło do szkół, potrzebne będą zmiany w ustawie. Informacje o konkursie zostaną ogłoszone w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Cyfryzacji. Zakończenie prac nad ustawą jest planowane na ostatni kwartał 2024 roku.
Źródło: TVN24
Komentarze
11