Dosłownie w ostatnich godzinach roku 2010 stało się jasne, królem minionych dwunastu miesięcy nie będzie (znowu) Google.
Warto przeczytać: | |
Znany kompozytor stworzy dzwonki dla telefonu LG |
Już od mniej więcej marca branżowi dziennikarze i analitycy zastanawiali się czy gigant internetu zostanie zdetronizowany. I rzeczywiście - został. Google nie jest już najczęściej odwiedzaną witryną w amerykańskiej (a więc tej najważniejszej) sieci, a nowym zwycięzcą mógł zostać tylko jeden portal - Facebook.
To znakomity rok dla Marka Zuckerberga i jego inicjatywy. Facebook przekroczył już kamień milowy w postaci pół miliarda zarejestrowanych użytkowników, największe witryny na świecie integrują z nim swoje usługi, a o samym pomysłodawcy nakręcono całkiem niezły film. Zdaniem niektórych czytelników - może nawet najlepszy w minionym roku.
Facebook zmasakrował Google z wynikiem niemal 9% udziałów. Wicelider zdobył "zaledwie" 7,2%, trzecie i czwarte miejsce dostało Yahoo (kolejno poczta i wyszukiwarka), a magiczną piątkę z wynikiem 2,65% zamyka YouTube. Google nadal jest silniejsze, ale tylko w paczce. Internet zmienia się na naszych oczach. Jak sądzicie, co w tej materii przyniesie rok 2011?
Źródło: Techcrunch
Polecamy artykuły: | ||
Optymalne karty graficzne do NFS: Hot Pursuit | Wyścig trwa - 2x GF GTX 460 vs 2x Radeon 6850 | TOP-10: Dyski twarde i SSD |
Komentarze
15"nakręcono całkiem niezły film. Zdaniem niektórych czytelników - może nawet najlepszy w minionym roku"
"Facebook zmasakrował Google z wynikiem niemal 9% udziałów."
litości... to się na 'facepalm' nadaje...
powinno być "że" między , a królem