Drukarki ze stacją dokującą dla smartfona, dwukolorowe i z papieru zobaczymy na IFA 2013
Koncepcyjne modele drukarek Samsung ze złączem dla urządzeń mobilnych zobaczymy na targach IFA 2013.
Drukarki to temat, który w ostatnim okresie nieco stracił na sile oddziaływania na czytelników. Samsung chce zachęcić do drukowania coraz liczniejszą grupę mobilnych użytkowników. W tym celu przygotował prototypy drukarek, które pozwolą na podłączenie smartfona i bezpośrednie drukowanie zdjęć i obrazów. Zastanawia, czy w dobie coraz powszechniejszej technologii bezprzewodowej (Wi-Fi, NFC), zmuszanie nas do kupowania kolejnej stacji dokującej ma sens?
Oprócz pytań, pojawiają się wątpliwości czy proponowane wzornictwo przypadnie odbiorcom do gustu. Niewątpliwie drukarki wyglądają ładnie, ale czy nie za dużo w tym ekstrawagancji. Zobaczmy kilka z propozycji Samsunga.
Drukarka Wave.
Pierwsza drukarka nazwana została Wave i wbrew pozorom nie posłuży jedynie smartfonom z systemem Bada. Z czym się kojarzy i to nie tylko nam? Z pewnymi potrzebami człowieka, ale na pewno nie z drukarką. Samsung specjalnie, by podgrzać atmosferę, nie zdradza jakie technologie zastosował w tej drukarce.
Drukarka Indie.
Drugi pomysł przywodzi nam na myśl aparaty natychmiastowe Polaroid z wbudowaną drukarką. I być może drukarka Indie zastosuje podobną jak Polaroid technologię druku Zink. To jednak tylko podejrzenia. Zaskakujące może być połączenie w Indie modułu drukującego z wbudowanymi głośnikami. Bynajmniej nie będą one służyły zagłuszaniu hałasującej drukarki, a normalnemu odsłuchowi. Czy to dziwna kombinacja? Naszym zdaniem i tak i nie. Rozsądźcie sami.
Laserowa drukarka One & One.
Warto wspomnieć jeszcze o One & One. To nie do końca stacja dokująca, ale niewątpliwie drukarka. Stosuje technologię laserową, z drukiem za pomocą dwóch barwników. Mówiąc inaczej, otrzymujemy bichromię na papierze. Do obowiązkowego czarnego możemy dobrać zależnie od upodobań cyjan, magentę lub żółty.
Czy to już wszystko? Z pewnością nie. Samsung ma bardzo ambitne plany na zbliżający się tydzień. Wśród nich również drukarki z papierowymi obudowami.
Źródło: Digital Trends
Komentarze
5Oczywiście, że teraz większość "luźnych" zdjęć jest pstrykana przez smartphony, ale ta cała masa ludzi która to robi nie myśli sobie "muszę to wydrukować" tylko "wrzucę to na fejsa!"....
Skoro można drukować/skanować bezprzewodowo to po co taka drukarka o ograniczonym zastosowaniu. I tak drugie stacjonarne urządzenie wielofunkcyjne trzeba mieć.